- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
7 lipca 2011, 16:47
.
Edytowany przez naturminianum 8 lutego 2012, 01:01
7 lipca 2011, 16:50
a do jakiej szkoły? podstawowej czy gimnazjum?? moja teściowa jest dyrektorem w podstawówce to mogę zapytać
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
7 lipca 2011, 16:54
.
Edytowany przez naturminianum 8 lutego 2012, 01:00
7 lipca 2011, 16:55
OKi
jak dotrę do domu to spytam i Ci napiszę
- Dołączył: 2009-04-30
- Miasto: North Arlington
- Liczba postów: 3431
7 lipca 2011, 17:57
Jak ja szłam o pracę, to pytano się mnie
jaką szkołe szkończyłam
-kiedy się obrobniłam
-potem usłyszałam co będę robić
- Dołączył: 2008-03-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 463
7 lipca 2011, 20:36
mnie zapytali czy sobie poradzę to powiedziałam, że połowa rodziny/znajomych to nauczyciele i na wszystkich spotkaniach są omawiane trudne przypadki. przyjęli mnie. najgorsze, że 1go dostałam plany i dopiero dowiedziałam się jakie mam klasy i przedmioty. te wszystkie konspekty na początku to była tragedia.