- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 600
6 lipca 2011, 16:42
Chciałam przestrzec wszystkie dziewczyny ,które restrykcyjnie się odchudzają! Sama schudłam 16-17 kg w krótkim czasie i niestety są teraz tego konsekwencje! Nie mam okresu od 4 m-cy ;/ Byłam dzisiaj u gin na wizycie,zjechał mnie konktetnie,aż się poryczałam jak od niego wyszłam. Powiedział mi ,że jestem na dobrej drodze by w przyszłości nie mieć dzieci. Koniecznie kazał mi przytyć,bo cykl się nie wyreguluje jeśli mam niedowagę:( Nie przejmuję się tym,będę więcej jadła chce przytyć kilka kilo,tylko jego słowa cały czas siedzą mi w głowie.Te wszystkie konsekwencje mojego super odchudzania! Zapisał mi tabletki 2 opakowania ,generalnie są to leki dla kobiet w okresie menopauzy;/ masakra ! Femostan mitte.Mam pytanie któraś z was brała te leki? jeśli tak to jakie mogą wystąpić skutki uboczne?
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 399
6 lipca 2011, 21:15
BEBE a mogłabyś napisać ile masz wzrostu i ile ważysz?
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
6 lipca 2011, 21:20
A ja powiem, że pewna kobieta przez brak okresu miała guza i oślepła! Więc z tym trzeba uważać, ja jak schudłam sporo z 69 kg do 54 zanikł mi okres na pare miesięcy i tym samym kg wróciły bo woda się zatrzymała :/ I mam swój okres, bo przytyłam do 60kg... Trzeba się odchudzac z głową i trzeba tez dostarczac organizmowi tłuszcze.
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 600
6 lipca 2011, 21:25
moja waga początkowa 76 kg,teraz 60 się utrzymuje przy wzroście 181 cm
- Dołączył: 2009-03-19
- Miasto: Bogota
- Liczba postów: 944
6 lipca 2011, 21:29
Ale żeście mnie wystraszyły ... problemy z okresem miałam od zawsze , nigdy nie miałam go regularnie , czasem miałąm 2 miesiące przerwy , ogólnie - nigdy nie był na czas , i to w gimnazjum gdzie byłam w klasie sportowej i jadłam wszystko (i ważyłam więcej niż teraz przy niższym wzroście)
Tymczasem teraz nie mam okresu już od października , w tym tygodniu ide do ginekologa i cholernie boje się tabletek hormonalnych... wiem że to zabrzmi strasznie , ale nie wiem czy jest dla mnie rzecz dla której musiałabym znowu przytyć
nie myślcie sobie że jestem anorektyczką , waże odpowiednio do wzrostu i odżywiam się moim zdaniem idealnie - warzywa , owoce , chude mięso , produkty pełnoziarniste , ryby , codziennie jem orzechy - jestem od nich uzależniona , więc tłuszcze są , i to te najzdrowsze
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 600
6 lipca 2011, 21:35
Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie komentarze,za te złe i dobre.Wiem,że sama sobie zapracowałam na takie efekty odchudzania ,nieswiadomie ale zapracowałam.Nic już teraz nie zrobię po prostu trzeba się leczyć i tyle. Boję się przyjmować te leki ale bede musiała. No i parę kilo przytyć!
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
6 lipca 2011, 21:38
A ja jeszcze wroce do podejscia agusi (acha to o pasozycie bylo bardzo brzydko i dobitnie napisane jeszcze na jej starym koncie), Nie wolno się nie przejmować tym co będzie za 10 lat, bo to tak dlugo tylko dlatego, że teraz chce się być piekną. Potem może okazać sie, że jest juz za późno na ratunek i na to zeby cofnąc się do stanu pierwotnego. A zyjąc z mysleniem jutro walnie we mnie autobus najlepiej nie robic nic, nie pracowac, nie uczyc się itd.
15 czerwca 2012, 18:25
Katastrofa..
Dobrze, że jest jeszcze nadzieja.
16 czerwca 2012, 11:12
ja biorę femoston mitte aktualnie, brałam zwykły femoston-była poprawa, więc przeszłam na mniejsza dawkę-czyli mitte, ubocznych skutków nie ma, a za 1 opakowanie kończę z tabletkami
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
16 czerwca 2012, 12:18
agusiamysz napisał(a):
nie rozumiem jakim prawem mial ci wytykac takie rzeczy. i jakim prawem nawiazal ci do ciazy?
Takim prawem, ze jest lekrzem i ma obowiazek poinformowac pacjenta o stanie jego zdrowia i konsekwencjach,
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
18 czerwca 2012, 09:31
niestety głupota kosztuje, aż ciśnie się na usta "gdzie byli rodzice?"
już kiedyś o tym pisała, ale nawiążę do tematu: moja znajoma odchudzała się od 14 roku życia, chciała pracować w modelingu. Na wizycie u ginekologa w wieku 21 lat (nie wiem co działo się na wcześniejszych wizytach???) dowiedziała się, że ma nierozwiniętą macicę. Macica oczywiście już się nie rozwinie, dziewczyna jest nieuleczalnie bezpłodna.
