3 lipca 2011, 20:03
hej ;)
Jako dziecko miałam azs, można powiedzieć, że już wyrosłam z tej choroby, ale pewne objawy pozostały do dziś.. jest to sucha skóra wokół ust, z tym sobie jakoś radzę i najgorsze - liszaj na lewej powiece, prawa powieka jest okej, ale lewa jest strasznie sucha, pomarszczona, ściągnięta i jest na niej (dokładnie na jednej połowie tej powieki czerwony dość mały liszaj.. nie wygląda to jakoś strasznie ale przeszkadza mi, bo nawet nie moge normalnie makijazu zrobic ;( ma ktos podobny problem? jak na razie uzywam avene krem do powiek ale on tylko nawilza.. planuje kupic elidel (smarowalabym na noc) i taki do nawilzania balneum baby (jako zmiana aveny)
21 listopada 2011, 18:52
potwierdzam, mój mąż używa właśnie protopicu na powieki... Elocom mamy na podorędziu
Dwie maści robione w aptece na bazie ichtiolu - do ciała.
Buzię i skórę głowy - emolium
na świerzbiączkę - fenistil w kroplach
naprzemiennie z hydroksyzyną ( w stanach silnych ataków choroby) lub ataraxem ( przy słabszych)
ziaja dla wrażliwej - 2 dni skuteczności, potem trzeba odstawić, pharmaceris - również. W naszym przypadku pomogły kombinacje z menu, różnego rodzaju oczyszczania od środka. Od jakiegoś kwartału udało nam się zlikwidować wszystkie widzialne ślady choroby.
- Dołączył: 2015-02-15
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 8
19 lutego 2015, 23:01
Edytowany przez lookingforward 4 marca 2015, 22:55