Temat: Czy ja dobrze zachowałam się w pracy?: prosze o opinie

Dziewczyny ja ogólnie jestem dziewczyna pracowita i nie potrzebuje pieniedzy ale:
na poczatek krótki przebieg kariery

Nauka do 2011 teraz
                      2008-2009 hotel biały orzeł szczyrk(I klasa)
                           2009-2010 klub x  duży trzeba była gonic i harować wzasadzie przez niego schudłam
                           2010 -2011 pizzeria sorrentino( tu zajmowanie nawet fakturami po pół roku zostałam menager) ale i tak padliśmy
mam 19 lat mówię po angielsku i hiszpańsku i zaczełam prace teraz w eksluzywnej restauracji.Ok narazie mam 7zł na h nic nie szkodzi....ale jestem ciągle na telefon przychodze nawet jak ten cholerny menager zadzwoni """aga wpadaj bo sie dzieje
                                 """co sie dzieje?!
                                 """"duzo sie dzieje....!!!
OK i agusia leci do pracy a dziś co 1lipiec...niedość że musiałam sie prosic o wypłate bo musze zapłacic za szkołe dla dorosłych to
a) pomylił sie na kase(ok można sie pomylić ale jak przyszłam to wyjasnic to w beszczelny sposób mi że (tak,a mi się  wydaje że ty sie pomyliłaś) to ja do niego ze ok przez tel kazdy moze sie pomylic a on z łaską!!
b) niedość że im przychodze na telefon (jak dziw***) no sorry to mi policzył 5dni próbnych po 50%
DLA MNIE TO JEST POPROSTU ZDZIERSTWO
ale on mnie szanuje aga jestes dobrym pracownikiem....Szefowa jest załamana.,,,jest kochana naprawde ona nie rozumie do końca bo to francuska a jej mąż wogóle tylko po francusku i angielsku..Dla mnie ten menager to dupek i z nim daleko nie zajadą bo byłam pomimo swojego młodego wieku.Wiadomo na firme bierze sie faktury a nie rachunki bo one bledna ale ok on wie lepiej....wiec ja sie pytam,
CZY DOBRZE ZROBILAM ZE IM TO POWIEDZIALAM ZE CZUJE SIE URAZONA TYM ZE MNIE TAK POTRAKTOWAL ZE ZAMIAST NORMALNIE WYPLACIC JAKIES DNI PROBNE (OCZYM MNIE OCZYWISCIE NIE POINFORMOWANO)
wiecie co ...to nie jest problem moj zyciowy...dla niego nie ma sprawy dla mnie jest ..chyba podziekuje i poszukam innej pracy...
pewnie, że dobrze zrobiłaś, o swoje trzeba walczyć. Ja bym zmieniła pracę- po co masz się tutaj męczyć z dupkiem, który tak to do Ciebie dzwoni jak potrzebuje, a jak przychodzi co do czego to nawet wypłaty dobrej nie da..
Dobrze zrobiłaś. Zmień pracę, szybko znajdziesz coś odpowiedniego, z tego co napisałaś wynika, że masz super CV więc to nie będzie problem. Trzymam kciuki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.