Temat: mam straszne okresy

bo ja też mam straszne okresy. zdarzyło mi się pary razy aż stracić przytomność, mam straszne skurcze. po prostu aż nie umiem sie ruszyc jak mnie złapie to coś okropnego ani nie usiąde ani nic jak mam fazę skurczy to chłopak czasami nie wie co ze mną się dzieje i co robic, byłam u ginekologa i mam tylozgiecie macicy niby dal mi leki przeciwbolowe i przeciwskurczowe ale nic mi nie daly a mozna powiedziec nawet ze bylo gorzej. 

> bo ja też mam straszne okresy. zdarzyło mi się
> pary razy aż stracić przytomność, mam straszne
> skurcze. po prostu aż nie umiem sie ruszyc jak
> mnie złapie to coś okropnego ani nie usiąde ani
> nic jak mam fazę skurczy to chłopak czasami nie
> wie co ze mną się dzieje i co robic, byłam u
> ginekologa i mam tylozgiecie macicy niby dal mi
> leki przeciwbolowe i przeciwskurczowe ale nic mi
> nie daly a mozna powiedziec nawet ze bylo
> gorzej. ps. czasami ratuje sie termoforem nie jest
> jakoś idealnie ale umiem wytrzymać i co
> najwazniejsze nie trace przytymnosci. podobno
> kieliszek wodki pomaga, bo rozkurcza. ale ile
> ludzi tyle teorii.


i nigdy nie byłaś na pogotowiu z tym?
Ja dostaję zastrzyk rozkurczowy - działa po ok 15-20 minutach i działa długo.

no właśnie raz kiedyś mieli już mnie zabrać na pogotowie ale jakos minęlo a potem byłam u ginekologa i niby dostałam leki ale też sa du dupy jednym słowem. nastepnym razem bede sie kierowac prosto na pogotowie  dzięki SadRedRose za informacje 

Mam podobnie... Pomaga gorąca kąpiel i tabletki przeciwbólowe. No i te skrzepy...

Nasłuchałam się ostatnio o endometriozie i jako, że jestem trochę hipochondryczką boję się, że mogę na nią chorować... Musze się przejść w końcu do gina....

Podobno na bóle brzucha dobra jest luteina, ale ona ma efekty uboczne :P :D

jejku endometrioza to nawet bardzo groznie brzmi wieci co to

http://www.endometrioza.org/

Endometrioza jest zagadkową chorobą hormonalno-immunologiczną atakującą dziewczynki oraz kobiety w wieku rozrodczym. Nazwa pochodzi od łacińskiego słowa "endometrium", oznaczającego śluzówkę macicy. Tkanka ta, wyściełająca jamę macicy, narasta się i złuszcza co miesiąc w czasie cyklu miesiączkowego. Przy endometriozie, komórki tej tkanki narastają poza macicą w różnych częściach ciała. W miejscach poza macicą tkanka śluzówki rozwija się w tzw. „naroślą", „guzy", „wszczepy". Naroślą te mogą powodować ból, niepłodność oraz inne dolegliwości. Naroślą śluzówki macicy umiejscawiają się najczęściej w jamie brzusznej- obejmując jajniki, jajowody, wiązadła podtrzymujące macicę, przestrzeń pomiędzy pochwą a odbytnicą, zewnętrzną część macicy oraz otrzewną miednicy.

Najczęstszymi objawami endometriozy są:

1. Ból przed lub podczas okresu
2. Ból podczas stosunku płciowego.
3. Chroniczny, rozlany ból w miednicy niezależnie od miesiączki
4. Ból w lędźwiach
5. Obfite i/lub nieregularne okresy
6. Bolesne oddawanie stolca, zwłaszcza podczas okresu
7. Bolesne oddawanie moczu podczas miesiączki
8. Zmęczenie
9. Bezpłodność
10. Biegunka lub zaparcia

Też mam bardzo bolesne miesiączki, pierwszy dzień jest zazwyczaj koszmarny. Od dwóch lat biorę Nimesil (silny lek przeciwbólowy), wcześniej jechałam na Ketonalu. Lek muszę wziąć 1,5 h przed wystąpieniem bólów, potem na dwie godziny ładuję się do wanny i ogrzewam brzuch. Jeżeli wezmę środki zbyt późno, skurcze są tak bolesne, że mdleję, dostaję biegunki, ataków paniki itd. Koszmar.

Jak miałam praktyki w aptekach medycznych ( http://www.aptekimedyczne.pl/am-web/praca ) to opinie znajomej farmaceutki mi bardzo pomogły, kiedy doradziła mi spanie podczas okresu razem z termoforem. Do tego najlepiej jakieś leki rozkurczowe typu nospa no i tyle, nic lepszego się chyba nie wymyśli. Ja osobiście nie jestem za przyjmowaniem ketonalu, bo bardzo wątrobę rozwala.