Temat: żylak- operacja? foto

czy któras poddała sie operacji żylaków na nogach?

jak to wyglada? ile trwa? ile kosztuje? jakie są efekty-nic nie widac potem?   ile trwa "rekonwalescencja"?

i w ogóle -do kogo sie udać? (polecacie cos na ślasku?)

Licze, ze podzielicie sie informacjami, jesli takie macie ;)

tu foto mojego zylaka(rano czyli jeszcze przed nabrzmiałymi żyłami).

 

 

moja mama miała 4 lata temu. Tylko wiadomo ona miała o wiele gorsze niż Twoje.
Normalnie na kase chorych, czyli nie płaciła nic, potem musiała takie specjalne rajstopy nosić jakiś czas, śladu po tym nie ma..
Dzisiaj do mamy jadę wiec mogę się wiecej podpytać jak chcesz, bo ja już dokładnie nie pamiętam, jak to było.
Pasek wagi
ile masz lat? u mnie w rodzinie zylaki sa dziedziczne, juz mam mase pajaczkow na nogach i noje sie zylakow
u mnie niestety też są dziedziczę
Pasek wagi

pillows2  mam 30 lat. Mam od małego słabe naczynka. Cała moja rodzina ma w sumie problem z naczynkami (szybko pekają) ale żylaka tylko ja :( (mama ma 60lat i tylko mała wieksza żyłke pod kolanem)

gosia914  byłabym wdzięczna za ifno:) bede czekać.

Na kase chorych nie licze za bardzo :(....lekarz ogólny kiedys tak sie ociagał zeby łaskawie spojrzac mi na noge a potem stwierdził, ze "noo cos sie zaczyna..ale taki juz pani urok....ma pani bardzo cienka skóre i zyly widac" i tyle.-maskara.:(

 

no ale jak pójdziesz do specjalisty to inaczej na to spojrzy, chyba chirurg naczyniowy.
Wieczorem napiszę. 
Pasek wagi

> no ale jak pójdziesz do specjalisty to inaczej na
> to spojrzy, chyba chirurg naczyniowy. Wieczorem
> napiszę. 
 ok:)

ale do sepcjalisty chyba potrzebne skeirowanie....a ogolny pewnie powie....zeby teraz robic wszystko zeby nei pogorszyc stanu żylaka. Wiem, ze on nie jest jeszcze taki straszny zeby natychmiast trzebabylo na operacje. No ale on juz jest naprawde spory. Wiec kurcze co...mam czekac az bedzie owrzodzenie? :(

To juz wolalabym zeby juz byl straszny i szbyko sie go pozbyc calkowicie niz cale zycie z takim i tak sie ukrywac pod spodniami :(

moja siostra miala - 2 razy jej usuwali, tylko ze w usa. raz to bylo jakos tak ze niby byla za biedna zeby caly koszt operacji pokryc - tradycyjna metoda, a druga ze poszlo z ubezpieczenia i miala laserowke. jak bylam za drugim razem z nia u lekarza to mowil ze nie bedzie mogla sprzatac, gotowac, dlugo stac, pracowac, jezdzic autem i podrozowac samolotem. a i tak chyba wszystko robila

u mnie chyba tez dziedziczne tylko czekam az cos sie pojawi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.