10 czerwca 2011, 12:34
hej niestety przypalentalo sie do mnie t swinstwo...lekarz wypsal recepte wykupiona..lek zaaplikowany i tu pytanie.Kiedys slyszalam ze powinno sie wygotowac bielzne reczniki i posciel...Nie gotuje bielizny tylko piore recznie bo zazwyczaj sa jakies koronkowe majteczki z materialem bawelnianym wiadomo gdzie...czy powinnam je wygotowac?czy cos im sie po tym stanie?
10 czerwca 2011, 12:39
aha no wlasnie dlatego pytam....szkoda ze sam lekarz mi nie powiedzial ze mam wygotowac..tylko gdzies kiedys obila mi sie to o uszy..a cos jeszcze powinnam zrobic?
10 czerwca 2011, 12:47
z perspektywy bycia studentka mieszkajaca samotnie i nie posiadajaca pralke to bardzo duzo
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
10 czerwca 2011, 12:55
przesada w drugą sronę nie jest wskazana, a gzryby i drożdże łapią nas w momencie wyjałowienia organizmu (np. po kuracjach antybiotykiem), dlatego moim zdaniem wystarczyłoby wyprać wszystko w takiej temp. na jaką pozwala rodzaj tkaniny, a bileiznę w miejscu bawełnianej wkładki w kroku można asekuracyjnie przelać gorącą woda z czajnika
10 czerwca 2011, 13:10
mozesz przeprasowac zelazkiem, to powinno pomoc
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
10 czerwca 2011, 13:17
bieliznę osobistą polecam tjw przelać gorącą wodą. to napewno wystarczy. Pranie pościeli, piżamy też jest zalecane na najwyższej temperaturze, ale specjalne gotowanie nie musi byci. z doświadczenia wiem, że po kuracji globulkami nigdy mi to nie wróciło tylko dlatego, że spałam w nie wypranej pościeli, czy w nie gotowanych majtkach.
10 czerwca 2011, 21:33
nie nie chce sie leczyc ale juz nie jest moim partnerem