- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: No Tutaj
- Liczba postów: 858
7 czerwca 2011, 21:57
Hej! Jadę jutro na wycieczkę do aqua parku i mam akurat @ , zazwyczaj używam podpasek, nigdy nie zdarzyło mi się żebym musiała zakupić tampony aż do teraz. Jutro będzie 4 dzień @, próbowałam pierwszy raz z tamponem w 2 dniu @ i chyba źle go coś włożyłam bo pobolewała mnie dziwnie lewa strona brzucha i ciężko się wyjmowało. Dodam że mam bardzo słabe krwawienia, dopiero dziś w 3 dniu się troszkę nasiliły ale są i tak słabiutkie. I mam pytania:
- Czy niebędzie problemu jeśli go jutro założe a będzię bardzo mało krwi ,żebym nie miała potem problemu z wyciągnięciem bo czytałam że jak mało nasiąknie to niezbyt ciekawie się wyjmuje
- Czy mogę go mieć od ok godz 7.30 do 16 cały czas w sobie czy lepiej wymienić w między czasie...
- ile tego sznurka powinno wystawać
Przepraszam że te pytania takie dziecinne ale poprostu się trochę boje i wolę pytać doświadczone osoby niż szukać w google gdzie konkretnie nie piszą ,wkońcu każdy ma swoje wątpliwości, zapytania i problemy...
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 98
8 czerwca 2011, 14:52
> > a co ma wiek do umiejętności wkładania
> tamponów?ma.... 14 latka nie jest tak
> doswiadczona w porodach, seksie, wkladaniu
> tamponow, jak 20-latka. z wiekiem przychodzi
> praktyka.
w porodach też nie jestem doświadczona :P a teraz jeszcze jest moda na czekanie z seksem do ślubu, wiec... poza tym niektore 14latki są bardziej doświadczone niż niektore 20latki :P
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1039
8 czerwca 2011, 17:16
tampony zmieniać trzeba często, później mogą być problemy.
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: No Tutaj
- Liczba postów: 858
8 czerwca 2011, 20:27
a więc byłam na wycieczce, założyłam o 7.30, zmieniłam ok godz 12(na podpaskę,która już niebyła taka wygodna hehe) , nie było problemu, tylko jak założyłam to pobolewał mnie brzuch...za pierwszym razem tez tak bylo... ale przeszło...
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
11 czerwca 2011, 11:59
heh ja pamietam jak 1 raz kilka lat temu aplikowalam sobie tampona najmniejszego jaki znalazlam w sklepie i umieralam z bolu, ani siedziec ani stac a musialam isc basen.przeszlo mi wetdy przez mysl....jak ja bede ze tak powiem wspolzyc ja najmniejszego tamponu nie toleruje...