- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Hamiton
- Liczba postów: 16
2 czerwca 2011, 10:24
W tym roku muszę zdecydować się na jakieś studia i niestety nie mam zbyt dużego wyboru, gdyż wchodzą w grę tylko okoliczne uczelnie. Wszytskie pedagogiki i socjologie raczej odpadają zostają mi zarządzanie, ale i tak nie jestem przekonana albo właśnie zarządzanie i inżynieria produkcji. Czy ktoś to studiuje? Jak jest na tych studiach ? Czy osoba po liceum da tam sobie radę ?
2 czerwca 2011, 10:28
Duża część moich znajomych poszła na zarządzanie właśnie po LO. Większa ich część studiuję na AE w Katowicach i dają radę :)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 27
2 czerwca 2011, 10:31
Moja siostra jest na zarządzaniu na politechnice. Czy dasz sobie radę, trudno określić. Wszystko zależy od motywacji i od tego czy naprawdę chcesz się uczyć. Pamiętaj, że wybierając studia, żeby tylko coś tam studiować to nie najlepsze rozwiązanie. Sama się o tym przekonałam.
Musisz być co najmniej dobra z matematyki. Dużo ekonomicznych przedmiotów, elementy fizyki też się znajdą w sporych ilościach, informatyczne, socjologiczne i psychologiczne aspekty też. Jaką specjalizację chcesz wybrać, bo to też ważne.
2 czerwca 2011, 10:32
ja słyszałam, że zarządzanie jest jeszcze gorsze od studiowania historii. :) bo kilka lat temu był bum na ten kierunek a teraz jest ich nadmiar na rynku i nie ma pracy dla ludzi po tych studiach. :)
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Hamiton
- Liczba postów: 16
2 czerwca 2011, 10:38
No właśnie słyszałam o tym że zwykłe zarządzanie jest teraz bez sensu więc myślaąłm o zip na polibudzie. Specjalności to informatyka w zarządzaniu przedsiębiorstwem; zarządzanie procesami produkcyjnymi; organizacja i zarządzanie w przemyśle; zarządzanie logistyczne. Myślałam o tym z produkcją albo logistyką. Tylko właśnie obawiam się czy tam nie będzei za trudno
2 czerwca 2011, 10:38
Sorry, ale nie ma czegoś takiego jak problem ze znalezieniem pracy, bo "kilka lat temu był boom na ten kierunek". No nie ma. Trzeba iść na coś, co sprawia przyjemność i jest pożyteczne. I tyle. Inaczej nie ma szans, żeby być w czymś dobrym. Jeśli ktoś idzie na jakiś kierunek studiów, bo "jest modny", to jest idiotą.
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 27
2 czerwca 2011, 10:39
Też zależy jaka specjalizacja po zarządzaniu. Moja siostra kończyła rok temu i jakieś 40% ludzi z jej roku znalazło pracę w zawodzie.
Wybierz coś z tych specjalizacji co Cię interesuje i w czym jesteś dobra. Bo jeżeli iść na studia, żeby tylko iść to strata czasu.
Edytowany przez dupulka 2 czerwca 2011, 10:41
2 czerwca 2011, 10:44
Zarządzanie na ae dla leni- to koszmar ;)
ale niektóre przedmioty da się polubić ;)
Jeśli ci się podoba ten kierunek to raczej nie pożałujesz ;)
2 czerwca 2011, 10:48
:) ja wlasnie jestem na pedagogice. :) Nie zaluje a fakt ze potem moge zrobic magisterke z innego zawodu jest jeszcze leprzy.Powiem tak .Ucza sie u nas osoby ktore poszly na to chodz tego nie lubia ale chca miec leprze wyksztalcenie.Trudniej jest im o tyle ze jest bardzo duzo przedmiotow cwiczen zawodowych a oni tego nie czuja wiec ciezko im sie uczyc. A co dopiero bedzie na praktykach??
Moim zdaniem powinno sie isc na to co sie lubi ..A nie na cos bo inni na to nie ida.
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1122
2 czerwca 2011, 10:58
Ja studiuję zarządzanie w Wyższej Szkole Oficerskiej we Wrocławiu i jestem bardzo zadowolona, jestem na 2 roku mieliśmy do wyboru 2 specjalizacje : zarządzanie kryzysowe lub w grupach dyspozycyjnych, jedyne co mogę ci doradzić to nie pchaj się tam jeśli jesteś słaba ze ścisłych przedmiotów, matmy jest w mnie baaardzo dużo :)