- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Króle-Kolonia
- Liczba postów: 64
28 maja 2011, 23:43
Bardzo potrzebuję z kims pogadać. Już zakładałam dzisiaj wątek na temat tego jak mnie wkurzyła przyjaciółka własnie jej to wygarnęłam i zrobiła się mega kłótnia.
Chciałby ktoś porozmawiać na gadu czy tu wkleić naszą rozmowe z gg?
bardzo proszę o pomoc jestem cała popłakana. Tylko na was mogę liczyc.
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Króle-Kolonia
- Liczba postów: 64
29 maja 2011, 00:01
Ja:wiesz co? już daj spokój z takimi pytaniami. Najpierw odwalasz takie
akcje a potem jeszcze się głupio pytasz? Mówisz, że nie chcesz się kłócić ze
mną to wiesz znam sposób jak to zrobić. bedzie lepiej jak zaczniesz mnie
poważnie traktowac. Ja też mam uczucia wbrew pozorom. spoko, znalazłaś sobie
facetach cieszę się bardzo ale nie wiedziałam ze tym samym bedziesz chciała
innych olewać i traktować mnie jak jakiegos śmiecia po prostu. Przepraszam w
ogole ze zadzwoniłam. Może laskawie powiesz mi to Ci należycie ten czas
stracony jakoś wynagrodzę!!
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Króle-Kolonia
- Liczba postów: 64
29 maja 2011, 00:02
Marzena:tak traktuje cie jak smieca skoncz wreszcze mówic jaka ja to nie jestem
bo mam tego dosyc !! patrz tez na siebie co ty mozesz wiedziej co ja
mysle ?? !! sto razy mozna mówic o jedynym ale ty swoje mysl
sobie co chcesz ja nie amm na to siły :/ !! my sie nie dogadamy
i koniec . czesc .
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Króle-Kolonia
- Liczba postów: 64
29 maja 2011, 00:02
Ja;wiesz co to moze zastanow sie czy to jest normalne, ze najpierw piszesz
mojej mamie, zebym do ciebie zadzwoniła. Dosyc ze to robie i dzwonie do ciebie
to jeszcze masz do mnie w ogole o to pretensje ze to zrobiłam i pytasz co chce
od ciebie. przepraszam, ze nie jestem jasnowidzem i nie wiedziałam ze jest u
ciebie krzysiek. Potem chyba powiedziałas mi zebym zadzowniła poźniej i chciałam
sie zapytac czy mam jechac do ciebie to ty znowu z pretensjami do mnie co chce
i chamsko do mnie mówiłaś. Dobra bo mi znowu napiszesz ze ci wyliczam jaka to
ty nie jestes. i bede pisac! bo mnie to zabolalo. a co moze mam sobie pozwalac
na takie rzeczy? patrze na siebie i jakos nie widze zebym cie miała tym urazic.
chcialam dobrze bo myslalam ze czegos potrebujesz. i ty to masz tupet po prostu
zastanow sie kazesz mi dzwonic do siebie i chamska jesteś dla mnie no gratuluje
po prostu. juz nic wiecej nie mam do dodania wiecej wyliczac nie bede. pa
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Króle-Kolonia
- Liczba postów: 64
29 maja 2011, 00:02
Marzena: dokładnie tak !! najlepiej bedzie jak nic nie
napiszesz !!dziekuje za gratulacje !! dobrze mi z tym jaka
jestem ale wezme twoje uwagi na przyszłosc a znajomosc ze mna moze cie czegos
nauczy ;) pa
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Króle-Kolonia
- Liczba postów: 64
29 maja 2011, 00:03
Musiałam to tak w częściach przeslać bo inaczej się nie dało.
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Króle-Kolonia
- Liczba postów: 64
29 maja 2011, 00:04
niunka własnie powiedziałam co mi na sercu leży i jak widać niefajnie się skonczyło
29 maja 2011, 00:06
Głupio to zabrzmi,ale-nie przejmuj się,to minie. Długo ta Twoja kumpela ma chłopaka?Bo jeśli od niedawna to takie kłótnie o byle co to raczej normalka. Ja się żarłam z dwiema moimi przyjaciółkami na początku ich związków,ale potem wszystko się rozwiązywało samo. Za nic jej nie przepraszaj,bo nic nie zawiniłaś.Niech sama się martwi.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 284
29 maja 2011, 00:08
to nie jest normalne... może ktoś ja podburzył przeciw Tobie? Może chodzi o tego chłopaka? Znasz go? Wiesz co to za typ? Może postawił jej ultimatum a ona ślepo "zakochana" słucha się każdego jego słowa...
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
29 maja 2011, 00:08
.
Edytowany przez zmotywowana1989 29 maja 2011, 00:12
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 839
29 maja 2011, 00:08
I nie masz czego żałować ! Kochana ona jest chyba jakimś narcyzem! Widzi tylko czubek swojego nosa ! Znajdź sobie jakąś koleżankę i pokaż , że nie jest ona jedyna. Normalnie aż mi się ciśnienie podniosło ! Co ona sobie wyobraża?! Odpierdala za przeproszeniem takie akcję i jeszcze się rzuca ?! Szczerze mówiąc nie wiem jak z nią wytrzymujesz.