Temat: Sibo

Witajcie. Wczoraj byłam na teście wydechowym i stwierdzono u mnie sibo. Wodór w wydychanym powietrzu maxymalny to 70, pan wykonujący test powiedział, że to 4 krotnie przekracza normę i że pewnie będę musiała przejść dwukrotnie antybiotykoterapię aby się wyleczyć. DO tego dieta. Jutro wizyta u gastro. Mój kuzyn też chorował na sibo, ale miał niższy ten poziom wodoru, a mówi, że przy tych lekach dostawał grzybicy, pleśniawki, afty itp. Trochę się tego obawiam. Jednak udało mu się wyleczyć dzięki tym lekom i 3 miesięcznej ścisłej diecie low fodmap. Zwracam się z prośbą do osób, które też miały/mają sibo aby opowiedziały swoją historię leczenia, jak przebiegała i czy udało się z tego wyjść. Czy też mieliście te dolegliwości z powodu wyjałowienia flory bakteryjnej? Czy to prawda, że powodem sibo może byc nieleczony ibs? Ja problemy z bólami brzucha miałam od lat, ale nigdy na tyle silne czy częste, aby wpaść na pomysł wizyty u lekarza. Dopatruję się też winy w napojach zero, bo miałam momenty, że piłam je jak woda. Jaką przyczynę podawali wam lekarze?