Temat: Matka mojego chłopaka każe mu się odchudzać, mimo że on ma niedowagę. Co robić? Jak mu pomóc

Matka mojego chłopaka każe mu się odchudzać mimo tego, że jest bardzo szczupły. On waży ok 64 kg przy 188cm, jego matka wmawia mu że On ma nadwagę. Oboje on i Jego ojciec są bardzo szczupli, za to matka nie jest najszczuplejsza, ona waży 55 kg mimo tego że jest niewysoka. Ogranicza mu ona jedzenie i mówi strasznie niemiłe rzeczy, on jest niepełnoletni więc nie może sam siebie utrzymywać. Nie wiem co mam zrobić i jak mu pomóc. Napewno ma On anemię, ma wszystkie objawy jak bóle głowy, mroczki przed oczami i słabe samopoczucie. Jego matka nie chce zabrać go do lekarza i wmawia mu że te objawy to poprostu wina dojrzewania. On ma autyzm i przez to boi się jej sprzeciwić, ja sama też boję się bo wtedy matka jego może zabronić mi z Nim kontaktu. Matka jego ma tak dziwne zdanie tylko na temat mężczyzn, ja nie jestem drobna bo mam figurę klepsydry która siłą rzeczy ma szerokie biodra i barki, i mocne nogi a ona mówi mi, że jestem szczupła i w mojej sylwetce nie widzi problemu. Za to mój chłopak i jego ojciec są bardzo drobni i chudzi, i ich często wyzywa od grubych. Nie wiem co zrobić w tej sytuacji i jak mogę mu pomóc, oboje jesteśmy niepełnoletni i spotykami się rzadko bo on jest Ślązakiem a ja zPodlasia

Z matką wojny są bez sensu moim zdaniem. Ma kieszonkowe to niech kupuje jedzenie byle zdrowe i niech nawet je po kryjomu. Nie musi zwracać uwagi na to co mówi matka. 64 kg przy tym wzroście to faktycznie mało. Chyba jesteś jednak trolem...

Pasek wagi

araksol napisał(a):

Z matką wojny są bez sensu moim zdaniem. Ma kieszonkowe to niech kupuje jedzenie byle zdrowe i niech nawet je po kryjomu. Nie musi zwracać uwagi na to co mówi matka. 64 kg przy tym wzroście to faktycznie mało. Chyba jesteś jednak trolem...

nie jestem trollem. w niektórych rodzinach rodzice nie dają dziecku możliwości takiej by nie słuchać i mieć własne zdanie a to chłopak z autyzmem i może się wstydzić na dodatek wyrażać swoje zdanie, są na świecie różni ludzie

Mój mąż wazy 64 kg przy 174 cm wzrostu i jest bardzo szczupły. Nie chce mi się wierzyć, że przy 188 cm matka może uważać go za grubego. Chyba, że ma coś z głową nie tak.

A w jaki sposób ogranicza mu jedzenie? O ile mogę sobie wyobrazić, że porcję obiadową może nałożyć mu mniejszą, to przecież chyba nie siedzi koło lodówki 24h/dobę i Twój chłopak może podejść i sobie zrobić jedzenie sam.

Pasek wagi

Trolololo.

.Daga. napisał(a):

Trolololo.

czyli uważasz że każdy rodzic traktuje dziecko dobrze jak dorosłego? Nie słyszałaś o innych metodach wychowawczych? To ci zazdroszczę ograniczenia bo czasen chyba lepiej nie wiedzieć że nie każdy ma tak dobrze na świecie jak ty

Karolka_83 napisał(a):

Mój mąż wazy 64 kg przy 174 cm wzrostu i jest bardzo szczupły. Nie chce mi się wierzyć, że przy 188 cm matka może uważać go za grubego. Chyba, że ma coś z głową nie tak.

A w jaki sposób ogranicza mu jedzenie? O ile mogę sobie wyobrazić, że porcję obiadową może nałożyć mu mniejszą, to przecież chyba nie siedzi koło lodówki 24h/dobę i Twój chłopak może podejść i sobie zrobić jedzenie sam.

u osoby z autyzmem to wygląda inaczej i zaczepki i niemiłe słowa mogą ranić. Widzę że tu większość osób z komentarzy nie wie co to autyzm

.Daga. napisał(a):

Trolololo.

poczytaj o tzw almond moms(migdałowych mamach) , czyli matkach które odchudzają dzieci mające niedowagę . To bardzo powszechne zjawisko, głównie u mam dziewczynek

.Daga. napisał(a):

Trolololo.

pytanie było o to jak wspierać osobę autystyczną w przypadku ciężkiej sytuacji w jej domu 

Chłopak ma przecież ojca. Niech opierd.oli matkę, i tyle w temacie. Co tu wymyślisz 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.