Temat: Co woli facet?

Podobno im facet starszy to nie patrzy na wieszaki tylko na pełniejsze kształty. 
Ciekawi mnie co jest z facetem, który ma 18 lat. Jak myślicie co wybierze:
1. Sex bomba z ciała (169 cm i 54 kg), świetna figura , ale twarzy kiepska (ale nie brzydka)
2. Z ciała nie gruba, nie chuda taka sobie  (172 cm i 64 kg), nic wyróżniającego się w figurze i ładniejsza od pierwszej i naturalniejsza. 
2 ;d 
rozwaliłaś mnie :) każdy ma swój gust i trudno zgadnąć czyjś typ. ale wydaje mi się że ci młodsi lubią chudsze i lalkowate
ale co z tego, ze odpowiemy na to pytanie, przeciez nie znamy chlopaka, nie wiemy jaki jest, jedynie mozemy strzelac w tej kwestii.Jeden facet woli wieszaka, drugi woli piekne, pelne ksztalty. Nie ma reguly. Wiem na pewno, ze wiekszosc woli pelniejsze kobiety, nie grube, takie sobie. 
Nikt nie lubi wieszaków, chyba, że jacyś fetyszyści czy innego rodzaju zboczeńcy ;]
Mam 18 lat i oczywiście wybrałbym opcję drugą, nie wiem dlaczego ale nie przepadam jakoś za kobietami, które są jakoś specjalnie szczupłe, wieszaki to wiadomo, ale takie kobitki, które dbają o idealną sylwetkę, które są wręcz idealne np. top modelki mnie nie pociągają, wolę to co natura stworzyła a nie to co jest efektem jakiś zabiegów, sylikonów, durnowatych diet itp.
hehehe Ty jesteś ta druga, co?
to przecież zależy od gustu chłopaka. jeden woli chude, inny szczupłe, a trzeci grube (tak, tak tacy też się zdarzają ;p)
ja patrzę bardziej na twarz...ale ja jestem kobietą ;p
Pasek wagi
to nie jest tak, że jak młody to weźmie chudą.. każdy ma swój gust no nie?
Raczej weźmie każdą jeżeli jest tylko sexi.
prawda jest taka, że faceci lubią dziewczyny i kobiety, które sa kreatywne. może to banał, ale kobieta to coś więcej niz pudełko.
Pasek wagi
Tak, ja jestem numer dwa. I wiem, że nie jestem chuda, ale gruba też nie jestem. Mam boczki i idealnej sylwetki nie mam. 
Za to za druga dziewczyna jest chuda po prostu i świetną ma figurę. Idealnie płaski brzuch, zgrabne biodra i uda. 
Mój brat sam to powiedział, że figurę ma extra, ale z twarzy brzydka, bo taka lala blodyna, odrosty na pół glowy i zniszczona twarz od makijażu. Mi a to powiedział, że jestem naturalnie ładna i o wiele ładniejsza niż ona, ale grubsza co nie oznacza, ze gruba.
Pijany brat był dzisiaj trochę więc go wzięłam na rozmowę szczerosci;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.