- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 lutego 2023, 19:33
Czy macie jakieś swoje "sposoby" na PMS, oprócz hormonów?
Co miesiąc czuję się fatalnie: ból piersi (teraz to naprawdę duży!), zmęczenie, spore pogorszenie depresji, etc. Zaczyna się nawet na półtora tygodnia przed okresem.
22 lutego 2023, 19:56
Odpoczywam ile mogę, nawet kosztem, że coś jest nie zrobione lub nie na tip top. Wygodne ubrania, żeby mnie nic nie gniotło. Brak biustonosza lub sportowy. Codzienny spacer w ciągu dnia, najlepiej jak świeci słońce. Spokój, żadnych agresywnych filmów ani muzyki w tym czasie. Czuję, że jak się wyciszam i uspokajam to lepiej wszystko znoszę. Robię to co lubię, czytam, piszę, uczę się tego co mnie interesuje, bez presji. Dzięki temu staje się to znośne na tyle, że da się żyć.
Piję jeszcze herbaty ziołowe.
Edytowany przez JaGooga 22 lutego 2023, 22:40
22 lutego 2023, 20:31
Pij dużo wody to uczucie bólu piersi powinno być mniejsze, a wraz z tym twoje samopoczucie powinno być nieco lepsze, sport tez pomaga
22 lutego 2023, 23:25
przycupnę, bo im starsza jestem, tym ten PMS coraz gorszy, zwłaszcza na tle psychicznym. a czy któraś z Was podczas bardzo intensywnych ćwiczeń przed okresem odczuwa ból/potworny skurcz w podbrzuszu i krzyżu jednocześnie, trwający kilka minut? po tym spokój, jakby się nic nie zdarzyło, tylko ścina z nóg na te kilka minut. jedynie podczas wysokointensynych treningów przed miesiączką.
22 lutego 2023, 23:30
przycupnę, bo im starsza jestem, tym ten PMS coraz gorszy, zwłaszcza na tle psychicznym. a czy któraś z Was podczas bardzo intensywnych ćwiczeń przed okresem odczuwa ból/potworny skurcz w podbrzuszu i krzyżu jednocześnie, trwający kilka minut? po tym spokój, jakby się nic nie zdarzyło, tylko ścina z nóg na te kilka minut. jedynie podczas wysokointensynych treningów przed miesiączką.
Przed miesiączką nie jestem w stanie tak intensywnie ćwiczyć bo słabnę/mdleję. W grę wchodzi tylko joga, spacery, basen i ewentualnie nie zbyt szybki trucht.
23 lutego 2023, 08:57
Ból podbrzusza mi nieszczegolnie przeszkadza. Bardziej to wszystko, co jest "przed". Zastanawiam się nad jakimiś suplementami, czymkolwiek, co mogłoby pomóc. :/
23 lutego 2023, 09:08
Nie mam żadnego sposobu. Żyję normalnie, tylko powtarzam sobie, że to tylko kilka dni i zaraz wszystko wróci do normy.
Teraz jestem na takim etapie, że rozumiem, co się ze mną dzieje i potrafię sobie sama wytłumaczyć, że takie poczucie beznadziei, gorszy nastrój, to tylko stan przejściowy i niezależny ode mnie. Opuchnięta twarz i wzdęty brzuch też.
23 lutego 2023, 15:15
Czy macie jakieś swoje "sposoby" na PMS, oprócz hormonów?
Co miesiąc czuję się fatalnie: ból piersi (teraz to naprawdę duży!), zmęczenie, spore pogorszenie depresji, etc. Zaczyna się nawet na półtora tygodnia przed okresem.
nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić co to za uczucie, nigdy nie miałam pms.
24 lutego 2023, 17:16
Mnie nic nie boli, może trochę piersi czasami, za to kilka dni przed jestem albo mega nerwowa albo mega smutna, płaczliwa. Staram się wtedy mówić sobie, że to minie i będzie dobrze, ale czasem jest ciężko, potrafię przeryczeć pół dnia i nawet nie wiem z jakiego powodu, czasem użalam się nad sobą, że jestem brzydka, że to czy tamto, a po kilku dniach wszystko znowu w normie, masakra z tym.
24 lutego 2023, 20:12
Mnie nic nie boli, może trochę piersi czasami, za to kilka dni przed jestem albo mega nerwowa albo mega smutna, płaczliwa. Staram się wtedy mówić sobie, że to minie i będzie dobrze, ale czasem jest ciężko, potrafię przeryczeć pół dnia i nawet nie wiem z jakiego powodu, czasem użalam się nad sobą, że jestem brzydka, że to czy tamto, a po kilku dniach wszystko znowu w normie, masakra z tym.
Dokladnie. Ja mam depresję na co dzień, więc przed okresem prawie nie mogę wyjść z domu. Ciężko tak żyć. :/