Temat: hashimoto i obliczanie konwersji

mam hashi, przyjmuje hormony i mam wrazenie ze nadal jest nie do konca ok. Kiedys obliczalam stosunek T3 i T4 i wyszla bardzo duza rozbieznosc, mialm zwiekszony LThyroxin i teraz wartosci sa juz blizsze FT4 40% a FT3 33%.
Na stronie quenne-inspiracje, z ktorej tez korzystalam obliczajac konwersje autorka twierdzi ze wartosci powinny byc powyzej 50% i jesli wartosci T4 sa wyzsze niz T3 to szanse na chudniecie sa marne.
Nie mam lekarza z ktorym moglabym o tym rozmawiac wiec pytam tu, czesto ostatnio z praktycznych rad wiecej pozytku niz od lekarzy nie majacych czasu na rozmowe.
Czy wy, ktore macie hashi obliczalyscie te konwersje i czy faktycznie ma to az takie znaczenie - czy macie tak ustawione leki ze wychodza wam wartosci powyzej 50%??????

Na 2 ostatnich wizytach u 2 różnych endo z dobrymi opiniami w 2 różnych krajach nie uznano konwersji za kluczową.

menot napisał(a):

Na 2 ostatnich wizytach u 2 różnych endo z dobrymi opiniami w 2 różnych krajach nie uznano konwersji za kluczową.

to mnie pocieszylo, bo w zasadzie czuje sie duzo lepiej niz kiedys, jedynie musze ciagle suplementowac vit d3 bo ciagle niski poziom, dzisiaj badalam i mam 33ng/ml przy normie 30-60, bywalo ze mialam tylko 5, wiec jest lepiej ale chyba musze zwiekszyc suplementacje zeby bylo wyzej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.