16 maja 2011, 08:54
Mam problemy z pęcherzem od jakichś 2 lat, dlatego cały rok muszę zażywać suplementy diety, żeby nie doprowadzić do zapalania. Zastanawiam się, czy ktoś ma też z tym problem i może mi polecić jakiś suplement? Obecnie biorę Doppel Herz na układ moczowy.
16 maja 2011, 09:18
ja od czasu do czasu (w miesiacu) przechodze stan zapalenia pecherza. jak mnie piecze to biore urinal + witamine cerutin/rutinoskorbin; po 2 tabletki. akurat nie mialam urinalu i wzielam 4 tabletki cerutinu :)
16 maja 2011, 09:18
mi pomagał uroval mannosa, ale myślę, że to jak z witaminami - kwestia indywidualna
16 maja 2011, 09:19
żurawina jest dobra na te sprawy, a najlepiej zapytaj lekarza, chyba należy zrobić jakieś badania skoro to się za Tobą tak ciągnie, nie uważasz?
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1053
16 maja 2011, 09:34
suszona żurawina codziennie do owsianki :)
16 maja 2011, 09:39
domicious, jestem cały czas pod kontrolą lekarza. Po prostu mam tak częste zapalenia, bo chorowałam tak przewlekle, że mój pęcherz jest tak zniszczony, że wystarczy drobna bakteria i znów jestem chora.
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
16 maja 2011, 09:53
mnie pomagają już niestety tylko te leki na receptę. :(
16 maja 2011, 09:58
Doraźnie owszem, mi też tylko te na receptę, ale jeśli biorę non stop suplementy to wszystko mam w miarę stabilne. Gorzej jak to się choć trochę zaniedba.
16 maja 2011, 10:19
Basiarzyna- mam ten sam problem i to już jakieś 6 lat... Czasem jest lepiej, czasem gorzej, ale co najmniej raz w roku muszę się przemęczyć. Polecam Żuravit. Jak biorę, to nic mnie nie łapie. No i witaminka C 1000 od czasu do czasu. Na podorędziu mam zawsze nospę forte (w razie gdyby bolało).
16 maja 2011, 10:44
Uromaxim.
Wiesz co, ja męczyłam się 3 lata z pęcherzem.Brałam antybiotyki, szczepionkę i masę suplementów.
Teraz robię nasiadówki z ziół Vagosan.Jak mnie męczy to codziennie, a tak to 2 razy w tygodniu profilaktycznie.