- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2022, 06:52
22 kwietnia 2022, 13:31
Moja mama ma "Long Phizer" - objawy podobne do twoich.
Ja miałam Covid w kwietniu zeszłego roku (nie testowana tylko przeciwciała po chorobie). Miałam objawy tylko mięśniowo - stawowe. Zostało do dziś. Jedna rehabilitacja za mną druga w czerwcu.
jak to zdiagnozowano? bo u mnie to ja tak to nazwalam a dzisiaj lekarka potraktowala mnie jakbym sobie to wymyslila, skonczylo sie na kroplowce przeciwbolowej.
Tego nie diagnozują. Po prostu po covid odezwało się to i tamto. Miałam bóle że nie umiałam nastąpić na nogę. Zrobiłam TK . Kręgosłup poharatany. Wcześniej pewnie też był w nie najlepszej kondycji ale nie narzekałam.
U mojej mam wraz z 2 dawką przyszły dziwne rzeczy. Zrobiły jej się żylaki, ma wylewy krwi do oka, puchną jej kolana, co jakiś czas drętwieją jej ręce. Poszła na 3 dawkę choć prosiłam żeby tego nie robiła. Wybiera się też na 4.
22 kwietnia 2022, 13:34
Co do ćwiczeń miałam ćwiczenia na dużej piłce, prądy, ultradźwięki i masaże takim elektrycznym masażerem. W styczniu weszło mi to też w odcinek szyjny i w czerwcu będę rehabilitować i szyjny i lędźwiowy
22 kwietnia 2022, 15:45
Moja mama ma "Long Phizer" - objawy podobne do twoich.
Ja miałam Covid w kwietniu zeszłego roku (nie testowana tylko przeciwciała po chorobie). Miałam objawy tylko mięśniowo - stawowe. Zostało do dziś. Jedna rehabilitacja za mną druga w czerwcu.
jak to zdiagnozowano? bo u mnie to ja tak to nazwalam a dzisiaj lekarka potraktowala mnie jakbym sobie to wymyslila, skonczylo sie na kroplowce przeciwbolowej.
Tego nie diagnozują. Po prostu po covid odezwało się to i tamto. Miałam bóle że nie umiałam nastąpić na nogę. Zrobiłam TK . Kręgosłup poharatany. Wcześniej pewnie też był w nie najlepszej kondycji ale nie narzekałam.
U mojej mam wraz z 2 dawką przyszły dziwne rzeczy. Zrobiły jej się żylaki, ma wylewy krwi do oka, puchną jej kolana, co jakiś czas drętwieją jej ręce. Poszła na 3 dawkę choć prosiłam żeby tego nie robiła. Wybiera się też na 4.
to wyglada u mnie tak samo. Jesli nie wprowadza obowiazku to tez juz sie nie zaszczepie, z drugiej strony nie wiem jak bym go przeszla albo nie przeszla bez tego p... szczepienia.
Udalo mi sie dostac termin na badanie zyl, to jest centrum chirurgiczno ortopedyczne , stosuja tez metody niekonwencjonalne, ale musze czekac do 20 maja. Obym dala rady tak czekac.
22 kwietnia 2022, 16:14
nie znam ludzi z long covid natomiast znam ludzi z long szczepionka głównie po 2/3 dawce
zatory , problemy z sercem i jakieś neurologiczne objawy typu paraliże itp.
22 kwietnia 2022, 18:33
Poza tym że wypadla mi połowa włosów to czuje się chronicznie zmęczona i cały dzień bym tylko spała..
22 kwietnia 2022, 19:03
Poza tym że wypadla mi połowa włosów to czuje się chronicznie zmęczona i cały dzień bym tylko spała..
badaj sie, przypuszczelnie wplynelo to na hormony tarczycy, Sprawdz koniecznie poziom Vit D3 i B12
22 kwietnia 2022, 20:08
bóle głowy z prawej strony, reszta mi zeszła
22 kwietnia 2022, 20:58
Moja mama ma "Long Phizer" - objawy podobne do twoich.
Ja miałam Covid w kwietniu zeszłego roku (nie testowana tylko przeciwciała po chorobie). Miałam objawy tylko mięśniowo - stawowe. Zostało do dziś. Jedna rehabilitacja za mną druga w czerwcu.
jak to zdiagnozowano? bo u mnie to ja tak to nazwalam a dzisiaj lekarka potraktowala mnie jakbym sobie to wymyslila, skonczylo sie na kroplowce przeciwbolowej.
Tego nie diagnozują. Po prostu po covid odezwało się to i tamto. Miałam bóle że nie umiałam nastąpić na nogę. Zrobiłam TK . Kręgosłup poharatany. Wcześniej pewnie też był w nie najlepszej kondycji ale nie narzekałam.
U mojej mam wraz z 2 dawką przyszły dziwne rzeczy. Zrobiły jej się żylaki, ma wylewy krwi do oka, puchną jej kolana, co jakiś czas drętwieją jej ręce. Poszła na 3 dawkę choć prosiłam żeby tego nie robiła. Wybiera się też na 4.
to wyglada u mnie tak samo. Jesli nie wprowadza obowiazku to tez juz sie nie zaszczepie, z drugiej strony nie wiem jak bym go przeszla albo nie przeszla bez tego p... szczepienia.
Udalo mi sie dostac termin na badanie zyl, to jest centrum chirurgiczno ortopedyczne , stosuja tez metody niekonwencjonalne, ale musze czekac do 20 maja. Obym dala rady tak czekac.
Mojej mamie nie przegadam. Walczyła ze mną. Byłam złem koniecznym bo się nie szczepiłam. Ona nigdy nie miała problemów ze stawami. A od 2 dawki jest masakra. I ciągle mi mówi że jestem po studiach a taka głupia... Nic na to nie poradzę. Niech weźmie i 10 dawkę..
22 kwietnia 2022, 20:59
nie znam ludzi z long covid natomiast znam ludzi z long szczepionka głównie po 2/3 dawce
zatory , problemy z sercem i jakieś neurologiczne objawy typu paraliże itp.
Niestety też znam sporo. Przykładem jest moja mama.
22 kwietnia 2022, 21:20
Moja mama ma "Long Phizer" - objawy podobne do twoich.
Ja miałam Covid w kwietniu zeszłego roku (nie testowana tylko przeciwciała po chorobie). Miałam objawy tylko mięśniowo - stawowe. Zostało do dziś. Jedna rehabilitacja za mną druga w czerwcu.
jak to zdiagnozowano? bo u mnie to ja tak to nazwalam a dzisiaj lekarka potraktowala mnie jakbym sobie to wymyslila, skonczylo sie na kroplowce przeciwbolowej.
Tego nie diagnozują. Po prostu po covid odezwało się to i tamto. Miałam bóle że nie umiałam nastąpić na nogę. Zrobiłam TK . Kręgosłup poharatany. Wcześniej pewnie też był w nie najlepszej kondycji ale nie narzekałam.
U mojej mam wraz z 2 dawką przyszły dziwne rzeczy. Zrobiły jej się żylaki, ma wylewy krwi do oka, puchną jej kolana, co jakiś czas drętwieją jej ręce. Poszła na 3 dawkę choć prosiłam żeby tego nie robiła. Wybiera się też na 4.
to wyglada u mnie tak samo. Jesli nie wprowadza obowiazku to tez juz sie nie zaszczepie, z drugiej strony nie wiem jak bym go przeszla albo nie przeszla bez tego p... szczepienia.
Udalo mi sie dostac termin na badanie zyl, to jest centrum chirurgiczno ortopedyczne , stosuja tez metody niekonwencjonalne, ale musze czekac do 20 maja. Obym dala rady tak czekac.
Mojej mamie nie przegadam. Walczyła ze mną. Byłam złem koniecznym bo się nie szczepiłam. Ona nigdy nie miała problemów ze stawami. A od 2 dawki jest masakra. I ciągle mi mówi że jestem po studiach a taka głupia... Nic na to nie poradzę. Niech weźmie i 10 dawkę..
ja bylam swiadoma ze to cos niepewnego i za krotko badanego, jednak moj wiek, problemy z oddychaniem a przede wszystkim - to ze balam sie ze bede mogla poleciec do Polski do dzieci jesli sie nie zaszczepie mnie w jakis sposob zmusilo. Po pierwszym bylam po tygodniu chora, podejrzewam ze wlasnie dlatego, bo caly rok do szczepienia pracowalam w srodowisku ryzykownym i bylo ok, teraz jak juz pisalam Swieta Bozego narodzenia byly lezace i Wielkanoc tak samo, jestem zla, mam nadzieje ze nie wejdzie obowiazkowe w moim zawodzie. A juz jedno szczepienie bylam zmuszona pod zagrozeniem utraty pracy (Masern- odra)