Temat: Czy ona zrobiła mi krzywdę? Zabieg

Cześć dziewczyny, w czwartek powiększałam usta uwaga, w sprawdzonym i świetnym salonie, który naprawdę miał multum opinii. Wszędzie, na Google, na fb, na insta, no wszędzie gdzie można było dodać opinie o tej firmie wszędzie były same pochwały. 


Mija 4 dzień, a moje usta wyglądają tak. 

Mam wrażenie, że dziewczyna mnie oszpeciła :(

Miałam male usta, ale to co teraz jest wygląda dramatycznie :(

Pisalam do nich, to napisali mi tylko, że po miesiącu będzie widać finalny efekt i żebym czekała bo one codziennie inaczej będą wyglądać 


Kształt jest ładny, ale to co nad ustami 😕

Mam taki wałek jak kaczka 😪


ConejoBlanco napisał(a):

Wg mnie zawsze widać, zauważyłam, że najczęściej takie zdjęcia robią od przodu, nigdy od boku. Bo nawet jeśli czasem od przodu można się zastanawiać, czy usta były robione, to z boku zawsze widać.

I tu o dziwo z boku wyglądają dobrze 

Cyrica napisał(a):

przykro mi, że czujesz się zawiedziona, ale w moich oczach tak to wygląda u wszystkich.

z drobnymi wyjątkami kiedy osoba ma ostre wykrojenie ust, a powiększenie jest jakby od spodu przez podniesienie, a nie całej wargi

Zgadzam się z powyższym.

Moja koleżanka powiększała usta (również w polecanym gabinecie z dobrymi opiniami) i przez dwa tygodnie, niestety, straszyła kaczym dziobem. Później opuchlizna zeszła, ale wciąż było widać, że majstrowała przy ustach. Najgorzej wyglądało to z profilu.

Śmiałyśmy się z tego obie, próbowałam ją oczywiście pocieszyć, ale sama widziała, że sytuacja była beznadziejna :D

Pasek wagi

Jak dla mnie normalne, powiękoszne usta. Trochę pewnie jeszcze spuchnięte. 

Pasek wagi

Jakby u mnie z przodu było tak jak z boku to byłabym zadowolona 😂

Ja się obawiam czegoś innego, że skoro z boku wygląda to normalnie, a z przodu jak wyżej na zdjęciach to, że ten kwas mi zawędrował poza czerwień

Na pierwszym zdjęciu wygląda to tak, jakby kwas poszedł nie tam gdzie trzeba, czyli właśnie poza czerwień. Na zdjęciu które wrzuciłaś jako porządany efekt finalny (pewnie z ich portfolio) też nie wygląda to zbyt dobrze. Ile ml Ci wstrzyknęła?

Pasek wagi

Balonkaa napisał(a):

Na pierwszym zdjęciu wygląda to tak, jakby kwas poszedł nie tam gdzie trzeba, czyli właśnie poza czerwień. Na zdjęciu które wrzuciłaś jako porządany efekt finalny (pewnie z ich portfolio) też nie wygląda to zbyt dobrze. Ile ml Ci wstrzyknęła?

Właśnie one nigdzie indziej nie są napuchniete, wyglądają jak migracja kwasu. 1 ml, bo w górnej uzupełniała ubytek tkanki po dwóch stronach ust w dolnej części górnej wargi i dolną wyciągala do dołu, bo miałam cała schowana. 


Dlatego się z nimi skontaktowałam, bo to nie wygląda jak typowa opuchlizna tylko jakby kwas się przesunął 


Zastanawiam się po prostu czy któraś z dziewczyn tak miała i może coś doradzić. Nie wiem czy czekać miesiąc i rzeczywiście może się to "zmniejszyć" jakkolwiek to nie brzmi.

Czy lepiej teraz to rozpuścić

najlepiej to iść pokazać to w salonie i omówić z nimi swoje wątpliwości na żywo. I nie panikować, naprawdę.

krolowamargot napisał(a):

najlepiej to iść pokazać to w salonie i omówić z nimi swoje wątpliwości na żywo. I nie panikować, naprawdę.

Dzięki :) 


Ale tak jak pisałam, kontaktowałam się z nimi, wyslalam wszystkie zdjęcia i filmik, żeby się poradzić, zapytałam czy mogę przyjść na konsultacje to powiedziała, że mam być cierpliwa i na spokojnie czekać, bo efekt finalny będzie widoczny za miesiąc i te usta mogą wyglądać różnie na przestrzeni do tego miesiąca. 



© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.