8 maja 2011, 22:06
A ja uważam, że seks nie jest najważniejszy ale jest bardzo ważny
![]()
Prawie na równi, i o białych związkach słyszałam tylko legendy
8 maja 2011, 22:08
Dla mnie jest to niezrozumiałe ale ani tego nie potępiam ani nie podziwiam: róbta co chceta, w łóżku szczególnie.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
8 maja 2011, 22:08
hah, po temacie myslałam ze chodzi o biały związek chemiczny cukier albo sól :P
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
8 maja 2011, 22:09
A ja nie mam zdania, bo nie wiem co to jest w ogóle :D
8 maja 2011, 22:12
Ja znam jedną taką parę, ale oni po pół roku bycia razem się zaręczyli i już niedługo będą małżeństwem, więc za długo czekać to nie będę musieli :P
8 maja 2011, 22:19
> Ja znam jedną taką parę, ale oni po pół roku bycia
> razem się zaręczyli i już niedługo będą
> małżeństwem, więc za długo czekać to nie będę
> musieli :P
no ale biały związek to związek w ogóle bez seksu, i po ślubie i przed :DDDD
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2226
8 maja 2011, 22:24
W przypadku osób aseksualnych- jak najbardziej. W innych przypadkach- ciężko mi się odnieść :) Ale to chyba nawet możliwe.
8 maja 2011, 22:30
Gdzieś czytałam w gazecie, że kobieta nie poinformowała przed ślubem swojego faceta, że ich związek będzie "biały". Odszedł od niej, pomimo tego, że ją kochał, ale chęć do bycia rodzicem wygrała z nim, poza tym miał swoje potrzeby, których ona właśnie się brzydziła. Nie pamiętam ile wytrzymali chyba coś około roku...to i tak sporo :)