- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 sierpnia 2020, 14:13
Witam
Czy mozliwe jest zeby na Izbie przyjec udzielono pomocy i przyjeto osobe ktora jest zameldowana w innym wojewodzctwie ? czy w warszawskim szpitalu maja prawo odmowic pomocy komus kto nazlezy do nfz na podlasiu ?
24 sierpnia 2020, 14:27
WitamCzy mozliwe jest zeby na Izbie przyjec udzielono pomocy i przyjeto osobe ktora jest zameldowana w innym wojewodzctwie ? czy w warszawskim szpitalu maja prawo odmowic pomocy komus kto nazlezy do nfz na podlasiu ?
24 sierpnia 2020, 14:59
Nie ma znaczenia oddział NFZ. Natomiast po co chcesz iść na izbę przyjęć? W przypadku nie zagrażającym życiu lub zdrowiu powinnaś udać się do swojego lekarza POZ lub na pomoc wieczorną po godz. 18. W przypadku zagrażającym życiu lub zdrowiu na SOR.WitamCzy mozliwe jest zeby na Izbie przyjec udzielono pomocy i przyjeto osobe ktora jest zameldowana w innym wojewodzctwie ? czy w warszawskim szpitalu maja prawo odmowic pomocy komus kto nazlezy do nfz na podlasiu ?
Nie chce isc na izbe przyjec ale przeprowadzilam sie do innego miasta narazie bez meldunku i chce wiedziec na wszelki wypadke bo choruje na kilka chorob i chcialam wiedziec w razie by sie cos dzialo
24 sierpnia 2020, 15:32
mój szwagier korzystał normalnie z naszej przychodni choć jeszcze dobre 3-4 lata był zameldowany w poprzednim mieście (inne województwo) . Nie było problemu. Może najbezpieczniej byłoby zadzwonić do najbliższej (czy jakiej tam chcesz) przychodni i zapytać czy możesz u nich wybrac sobie lekarza POZ jeśli jesteś zameldowana w innym województwie?
24 sierpnia 2020, 15:38
Nie chce isc na izbe przyjec ale przeprowadzilam sie do innego miasta narazie bez meldunku i chce wiedziec na wszelki wypadke bo choruje na kilka chorob i chcialam wiedziec w razie by sie cos dzialo
Meldunki nie mają większego znaczenia. Zacznij od zapisania się do lekarza POZ (najlepiej takiego do którego nie czeka się długo na wizytę). U mnie w przychodni (wybrałam przyszpitalną) przyjmują zazwyczaj następnego dnia (możliwe, że pilne przypadki tego samego, nigdy nie próbowałam), jest kilku lekarzy i można sobie przebierać, mimo że przypisanym jest się do jednego. Wypełniasz w tym celu deklarację, w niektórych przychodniach można zrobić to on-line. 2x w roku możesz bezpłatnie zmienić wybranego w ten sposób lekarza. Możesz też wypełnić taką deklarację przed samą wizytą (o ile dany lekarz przyjmuje jeszcze nowe deklaracje).
Po godzinie 18 i w weekendy dostępni są lekarze na tzw. pomocy wieczornej. Placówki świadczące taką pomoc (często są to szpitale) znajdziesz zapewne na stronie NFZ lub MZ. Nie musisz się zapisywać przed wizytą ani składać deklaracji. Po prostu przychodzisz i przyjmują Cię tego samego dnia. Jednak zazwyczaj są tam młodzi, niedoświadczenia lekarze.
Taka zwykła izba przyjęć może Cię nie przyjąć, bo nie służy do tego by przyjmować ludzi z ulicy. Jeżeli masz naprawdę poważną pilną sprawę to jedziesz na SOR (nie każdy szpital ma taki oddział).
Ja od 15 lat leczę się poza miejscem zameldowania, nigdy nie miałam z tym problemów. Od 4 lat płacę natomiast składki do NFZ już w miejscu zamieszkania.
24 sierpnia 2020, 16:23
Meldunki nie mają większego znaczenia. Zacznij od zapisania się do lekarza POZ (najlepiej takiego do którego nie czeka się długo na wizytę). U mnie w przychodni (wybrałam przyszpitalną) przyjmują zazwyczaj następnego dnia (możliwe, że pilne przypadki tego samego, nigdy nie próbowałam), jest kilku lekarzy i można sobie przebierać, mimo że przypisanym jest się do jednego. Wypełniasz w tym celu deklarację, w niektórych przychodniach można zrobić to on-line. 2x w roku możesz bezpłatnie zmienić wybranego w ten sposób lekarza. Możesz też wypełnić taką deklarację przed samą wizytą (o ile dany lekarz przyjmuje jeszcze nowe deklaracje). Po godzinie 18 i w weekendy dostępni są lekarze na tzw. pomocy wieczornej. Placówki świadczące taką pomoc (często są to szpitale) znajdziesz zapewne na stronie NFZ lub MZ. Nie musisz się zapisywać przed wizytą ani składać deklaracji. Po prostu przychodzisz i przyjmują Cię tego samego dnia. Jednak zazwyczaj są tam młodzi, niedoświadczenia lekarze.Taka zwykła izba przyjęć może Cię nie przyjąć, bo nie służy do tego by przyjmować ludzi z ulicy. Jeżeli masz naprawdę poważną pilną sprawę to jedziesz na SOR (nie każdy szpital ma taki oddział).Ja od 15 lat leczę się poza miejscem zameldowania, nigdy nie miałam z tym problemów. Od 4 lat płacę natomiast składki do NFZ już w miejscu zamieszkania.Nie chce isc na izbe przyjec ale przeprowadzilam sie do innego miasta narazie bez meldunku i chce wiedziec na wszelki wypadke bo choruje na kilka chorob i chcialam wiedziec w razie by sie cos dzialo
dziekuje bardzo za taka obszerna odpowiedz <3
24 sierpnia 2020, 16:48
Przebywała u nas przez ostatnie 3 m-ce moja mama (wymagała opieki, mieszka w innym województwie), nie było żadnego problemu z izbą przyjęć ani z wizytą w przychodni przyszpitalnej.
24 sierpnia 2020, 21:28
Myśmy byli w przychodni z córką gdy rozbolalo ją ucho gdy byliśmy u teściów (inne województwo) i normalnie nas przyjęli.
Edytowany przez bruniamrunia 24 sierpnia 2020, 21:28
24 sierpnia 2020, 23:42
bez problemu możesz korzystać z pomocy lekarskiej na NFZ na terenie całego kraju,jeśli nie chcesz się przepisywać od razu do nowego lekarza POZ to po 18ej i w weekendy masz w każdym mieście pomoc dorazną lekarza zwykle przyjmują w przychodniach przyszpitalnych,znajdziesz na necie gdzie dokładnie a na SOR też wszędzie mają obowiązek przyjąć i zbadać.