- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 sierpnia 2020, 21:41
Hej, co sądzicie o dziewczynie mającej 173 cm wzrostu i mającej rozmiar bluzek 38/40, a spodni 40/42? Jest gruba, szczupła, normalna, atrakcyjna czy jeszcze nie?
19 sierpnia 2020, 22:24
jesli to rozmiar XS to szczupla jak M to normalna, pozniej juz ciezko o atrakcyjnosc
19 sierpnia 2020, 22:27
moim zdaniem normalna, w kierunku szczupłej
19 sierpnia 2020, 22:31
atrakcyjnosc to nie TYLKO waga czy rozmiary. Cala osoba ze swoja osobowoscia jest atrakcyjna, badz nie, co z super Model figury jak czasem glupota paruje uszami i odstrasza po zamienionych kilku slowach. Media , insta, facebook i cala reszta zrobily mlodym kobietom.wode z mozgu. Przy takimi wzroscie te wymiary sa normalne, ale czy ktos jest atrakcyjny nie oceni nikt po centymetrach. Nie wspomne juz o tym ze kazdy ma swoje wyobrazenie o atrakcyjnosci.
19 sierpnia 2020, 22:40
Nic nie myślę. Wysoka kobieta mająca rozmiar 173 może w rozmiarze 40 42 wyglądać seksownie i apetycznie, może też być nalana tłuszczem, to wszystko zależy od budowy ciała i rozkładu tkanki tłuszczowej. Nie chodzimy z rozmiarem "na wierzchu", idąc ulica nie zastanawiam się czy ktoś nosi rozmiar 38 czy 42 widze osoby szczupłe lub takie które w mojej ocenie powinny schudnąć bądź przytyć. Pytanie jak Ty się widzisz w tym rozmiarze i jeżeli czujesz się źle czy robisz coś ku temu żeby poczuć się lepiej. Nie chodzi tu tylko o chudniecie ale również odpowiednie ciuchy, makijaż itd.
Nie jestem nalana tłuszczem, mam sporo mięśni (oprócz rąk, ręce rzeczywiście mam tłustawe).
19 sierpnia 2020, 22:49
na podstawie rozmiaru, a nawet samej wagi.wzrostu trudno ocenic.
widzialam jakas lokalna znana kulturystke,i ja tez mialam wiedze ile wazy/kg - w ciuchach poza sezonem nikt by jej tyle nie dal, wygladala znacznie mniej, a dziennie wpierdziela fure zarla.
I mam w swoim otoczeniu osobe, ktora ma mase i podnosi konkretne ciezary, a w mini i szpilach mega laska. Ona mi powiedziala ile wazy (niestety juz nie pamietam), a ja na to - NIEMOZLIWE (wg mnie wygladala na duzo mniej). Wyciska ze 2 razy tyle, a nie wyglada na jakas pakerke.
Sklad i proporcje ciala sa wazne, a nie rozmiarowka.
19 sierpnia 2020, 22:51
na podstawie rozmiaru, a nawet samej wagi.wzrostu trudno ocenic.widzialam jakas lokalna znana kulturystke,i ja tez mialam wiedze ile wazy/kg - w ciuchach poza sezonem nikt by jej tyle nie dal, wygladala znacznie mniej, a dziennie wpierdziela fure zarla.I mam w swoim otoczeniu osobe, ktora ma mase i podnosi konkretne ciezary, a w mini i szpilach mega laska. Ona mi powiedziala ile wazy (niestety juz nie pamietam), a ja na to - NIEMOZLIWE (wg mnie wygladala na duzo mniej). Wyciska ze 2 razy tyle, a nie wyglada na jakas pakerke. Sklad i proporcje ciala sa wazne, a nie rozmiarowka.
Myślę, że rozmiar ubrania jest właśnie miarodajny, w przeciwieństwie do wagi.
19 sierpnia 2020, 22:59
na podstawie rozmiaru, a nawet samej wagi.wzrostu trudno ocenic.widzialam jakas lokalna znana kulturystke,i ja tez mialam wiedze ile wazy/kg - w ciuchach poza sezonem nikt by jej tyle nie dal, wygladala znacznie mniej, a dziennie wpierdziela fure zarla.I mam w swoim otoczeniu osobe, ktora ma mase i podnosi konkretne ciezary, a w mini i szpilach mega laska. Ona mi powiedziala ile wazy (niestety juz nie pamietam), a ja na to - NIEMOZLIWE (wg mnie wygladala na duzo mniej). Wyciska ze 2 razy tyle, a nie wyglada na jakas pakerke. Sklad i proporcje ciala sa wazne, a nie rozmiarowka.
bez sensu w tym temacie nawiazywac do kulturystek lub fitnessek :P to zupelnie inna kategoria
19 sierpnia 2020, 23:09
Nie jestem nalana tłuszczem, mam sporo mięśni (oprócz rąk, ręce rzeczywiście mam tłustawe).Nic nie myślę. Wysoka kobieta mająca rozmiar 173 może w rozmiarze 40 42 wyglądać seksownie i apetycznie, może też być nalana tłuszczem, to wszystko zależy od budowy ciała i rozkładu tkanki tłuszczowej. Nie chodzimy z rozmiarem "na wierzchu", idąc ulica nie zastanawiam się czy ktoś nosi rozmiar 38 czy 42 widze osoby szczupłe lub takie które w mojej ocenie powinny schudnąć bądź przytyć. Pytanie jak Ty się widzisz w tym rozmiarze i jeżeli czujesz się źle czy robisz coś ku temu żeby poczuć się lepiej. Nie chodzi tu tylko o chudniecie ale również odpowiednie ciuchy, makijaż itd.
Czyli to jest Twój naturalny rozmiar. Bardzo lubię dr Lifestyle, nie wiem czy kojarzysz, w każdym razie ma powyżej 170 cm wzrostu. Ma mocna budowę i nie jest "drobinka" ale jest szczupła. Kiedyś zmierzyła spodnie w rozmiarze 42 z bershki i się nie zapiela... Moral z tego taki ze osoby wysokie o mocnej budowie i umiesnione mogą być szczupłe w rozmiarze 42.
Tu masz linka do tej akcji: