- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 czerwca 2020, 19:19
Ktoś z was miał?
Dostałam na wyjeździe okropnego, ropnego zapalenia miazgi straciłam kasę za wyjazd bo musiałam pędem wracać w moje strony do dentysty. Nie mogłam wytrzymać z bolu
Zatruła mi wczoraj zęba, pierwszy raz no i nie mogę bo boli mnie jak nie wiem😒😒😒 czy to normalne? Mam się zgłosić w poniedziałek na wymianę trucizny ale nie wiem czy to normalne że tak boli? Miałyście kiedyś zatruwanego zęba? Bolała was trucizna?
14 czerwca 2020, 18:51
Ból po zatruciu zęba może utrzymywać się do 3 dni, niestety środki przeciwbólowe trzeba w tym czasie przyjmować. Pozdrawiam :)
14 czerwca 2020, 19:00
Pierwsze leczenie kanałowe miałam jakieś 16 lat temu chyba, potem jeszcze kilka. RTG ostatni raz wykonywane pół roku temu i nie mam ŻADNYCH problemów z tymi zębami po kanałowym. Sprzęt to nie wszystko, a nawet bym powiedziała, że ważniejsze są umiejętności. Ja nie bronię nikomu wizyt u tych z mikroskopem, ale opinie, że tylko mikroskop jest gwarancją sukcesu są po pierwsze naiwne, a po drugie krzywdzące.Twoja opinia, Twoje zęby. ;) Przy choćby nieco bardziej skomplikowanym kanale mikroskop jest niezbędny. Też myślałam, że sobie lata temu dentystka dobrze poradziła bez niego, aż wykonałam RTG - kontrolnie - i okazało się, że pod niewypełnionymi kanałami zbiera się krew. Objawów bezpośrednich to nie dawało, ale gromadzące się tam bakterie dobrze na organizm na pewno nie wpływały. Nie rozumiem po co ryzykować, skoro nie ma w obecnych czasach takiej potrzeby. Może się uda, może się nie uda.dobry dentysta i bez mikroskopu sobie poradzi, a kiepskiemu to i tak mikroskop nie pomoże. Ja mam bardzo słabe zęby, z nerwami bardzo płytko dlatego mam trochę leczeń kanałowych za sobą. U Ciebie sądzę, że przyczyną wielkiego bólu jest już to, że Ty przecież poszłaś już z bólem więc na ten ból, który już był nałożył się jeszcze ten z racji pracy dentysty.Zatruwanie nerwu to jakiś totalny przeżytek. Pamiętam ten ból sprzed 15 lat, wyłam z bólu na podłodze. Ostatnie leczenie kanałowe miałam rok temu - było absolutnie bezbolesne. Mogę jeszcze dodać, że leczenie kanałowe powinno być wykonywane pod mikroskopem, którego zapewne dentystka zatruwająca nerw nie posiada. Bez mikroskopu nie wykona dobrze takiej procedury, więc ból po truciźnie to jedynie początek problemów.
A potrafisz zrozumieć, że nie każdy, a nawet mało kto, ma proste kanały, które dentysta może na ślepo - tak, leczenie kanałowe bez mikroskopu to leczenie na ślepo - idealnie wyczyścić i perfekcyjnie wypełnić? Ty nie masz "ŻADNYCH" problemów, a mąż Despacitoo nie dość, że się nacierpiał, to jeszcze stracił ząb. Ja natomiast wydałam 1600 zł na ponowne leczenie. Ryzykuj jeśli chcesz, jednak przekonywanie do tego innych jest nieodpowiedzialne.
14 czerwca 2020, 19:18
Tak jeszcze odnośnie dyskusji tutaj- jeśli leczysz prywatnie, to jak najbardziej warto iść do lekarza, ktory robi to pod mikroskopem. Warto jednak pamiętać,że leczenie kanałowe to zawsze leczenie warunkowe,o czym dentysta powinien Cię poinformować i nawet zastosowanie najnowocześniejszego sprzętu nie gwarantuje całkowitego oczyszczenia systemów kanalowych i idealnego wypełnienia (choć z racji na postęp, szansę wzrastają) i może spowodować powikłania, a w efekcie nawet utratę zęba :).
24 czerwca 2020, 21:18
mnie boli znowu ząb mimo tego, ze kanałowe miałam robione.. tzn... kiedyś już mi mówiła dentystka, że pęka mi ząb po kanałowym