- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
27 kwietnia 2011, 11:19
Mam problem. Dopadla mnie sraczka.
Pytanie moze sie wam wyda glupie ale ja nie bardzo wiem co sie w takich sytuacjach robi bo mi sie takie atrakcje poprostu nie zdazaja. Musialam chyba zjesc faktycznie cos bardzo szkodliwego jak mnei ruszylo.
Od dwoch dni wstaje po kilka razy w nocy i biegne do kibelka a leje sie ze mnie jak z kranu :(. Co dziwne nie boli mnie brzuch ale jest nabrzmialy.
Co mam kupic w aptece? Wegiel starczy? Z takimi rzeczami to sie chyba do lekarza nei chodzi?
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
27 kwietnia 2011, 11:21
węgiel pomaga, ale jeżeli to potrwa dłużej to koniecznie się wybierz do lekarza. i pamiętaj żeby bardzo dużo wody pić.
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
27 kwietnia 2011, 11:33
Laremid w aptece, podobno zapobiega biegunce i leczy
27 kwietnia 2011, 11:34
napewno pij duzooo płynów. Czekoladę gorzką zjedz.
27 kwietnia 2011, 12:10
kup sobie stoperan w aptece jest niezawodny w takich sytuacjach
- Dołączył: 2006-03-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 695
27 kwietnia 2011, 12:42
imodium w kapsułkach....dwie wziąć i po sprawie,ewentualnie powtórzyć. Działa na mnie, moje koleżanki (w gabinecie zakładowym "częstują" tym ;-)), i na moje dziecko też zadziałało :-)
28 kwietnia 2011, 08:56
Imodium i duzo plynow
Jedzeniowo - tost, sucharki, nic ciezkiego.
Jesli nie przejdzie - do lekarza.