- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lutego 2020, 19:09
Zainspirowana wczorajszą dyskusją w pracy: czy gorące pocałunki i "macanko" w krzakach z zajętym facetem na imprezie to waszym zdaniem zdrada?
Bo rozmawiając na ten temat z facetami i z kobietami otrzymuje sprzeczne informacje, faceci uważają, że bez seksu to nie zdrada... W takim razie czym według nich jest całowanie się nie ze swoją kobietą? Dla mnie zdrada to wszystko to o czym nie chcemy powiedzieć naszemu partnerowi, więc nawet ciągłe myślenie o kimś to w jakimś sensie zdrada emocjonalna.
W związku z tym mam pytanie, czym jest dla was zdrada?
Edytowany przez zdeterminowanaa22 8 lutego 2020, 19:32
8 lutego 2020, 23:54
Mój facet ma koleżankę, która na dzień dobry cmoka go w usta i dla mnie to przegięcie totalne... Kurde tyle miejsca na twarzy, a laska akurat w usta musi? I najlepsze - tylko jego. Innych już nie ;) I co byście na to powiedzieli?
Edytowany przez A.n.i 8 lutego 2020, 23:56
9 lutego 2020, 02:57
Moj byly dostawal nagie zdjecia jego eks, ukrywal to przede mna. Po aferze mial przestac z nia pisac , oczywiscie pisal i kasowal, i dzwonil codziennie. Wierze, ze z nia nie spal, ale to juz dla mnie byla zdrada. Takie sekretne zycie.
Druga sprawa, jak facet zaczyna opowiadac " przyjaciolce" o naszych sprawach, problemach, niby szukajac pomicy. Nienawidze takiej glupoty, fo jakiegos stopnia czulabym sie zdradzona.
9 lutego 2020, 08:38
Jestem facetem. To o czym napisałaś to zdrada. Nie wiem kto ci powiedział, że tylko seks to zdrada, ale chyba jakiś kretyn. Może zmień sobie towarzystwo skoro z takimi idiotami rozmawiasz?
9 lutego 2020, 15:22
Buziaczka w usta bym nie uznała za zdradę, całowanie się i macanie po krzakach/w krzakach tak.
9 lutego 2020, 15:50
Dla mnie zdrada to wszystkie czyny , które w jakiś sposób wkraczają w intymną sferę i wywierają określone zachowania lub emocje, które powinny się wydarzyć tylko między partnerami.
Kontakt fizyczny zależy czym jest kierowany, jeśli jest to najzwyklejszy przyjacielski uścisk, buziak w policzek - nie mam z tym problemu. Tutaj zależy od intencji i w sumie sprawa ma się podobnie w kwestii "słownej", bo o ile akceptuję komplementy czy żarty nawet o podłożu seksualnym to już konkretnego flirtu już nie. Ale tutaj da się wyczuć jakie kto ma intencje.
22 lutego 2020, 19:48
rozumiem ze ci faceci tez uwazaja ze ,,gala to nie seks”?;D
Tym czym dla Ciebie. Zdrada to nie tylko fizyczny przejaw , czy pełny stosunek, to też emocjonalne zaangażowanie , brak lojalności, kłamstwa itp.