Temat: Fatalna kondycja

Jeszcze całkiem niedawno 30min na bieżni magnetycznej(napędzane nogami, nie na prąd ) nie było dla mnie dużym wyczynem. Ostatnio też ćwiczę słowo, ale hemoglobine mam na granicy normy, żelazo 20 a norma 50-175. I dizisja dla mnie 10min to wyczyn jak nie wiem... Serce zaczęło mi latać, może to byś spowodane obniżeniami w morfologii? 

Tak, zdecydowanie tak. 

No pewnie, po odsysaniu morfologię miałam oczywiście kiepska i bez soku z buraków się nie obeszło - ale postawił mnie na nogi w 3 dni.

Dosłownie jesyem w szoku, najmniejszy wysiłek a ja padam... 

ile jeszcze sygnałów wysyłanych przez organizm potrzebujesz, żeby uświadomić sobie swój problem?

Mam teraz podobnie, znaczny niedobór żelaza i kiepska morfologia. Wejście na 3 piętro sprawia mi dużą trudność, a jeszcze niedawno biegałam po schodach w ramach treningu. Zalecenie lekarza przestać ćwiczyć na miesiąc, dwa (chyba nawet i tak nie była bym w stanie), brać regularnie preparaty z żelazem i kwasem foliowym do pół roku, odpowiednia dieta i kontrola za dwa miesiące

Dziękuję za odp

tak

u mnie to samo. Ja muszę sobie kupić preparat witaminowy. Mam straszne pryszcze na skórze.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.