- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 sierpnia 2019, 15:50
Jeszcze całkiem niedawno 30min na bieżni magnetycznej(napędzane nogami, nie na prąd ) nie było dla mnie dużym wyczynem. Ostatnio też ćwiczę słowo, ale hemoglobine mam na granicy normy, żelazo 20 a norma 50-175. I dizisja dla mnie 10min to wyczyn jak nie wiem... Serce zaczęło mi latać, może to byś spowodane obniżeniami w morfologii?
31 sierpnia 2019, 16:03
Tak, zdecydowanie tak.
31 sierpnia 2019, 16:05
No pewnie, po odsysaniu morfologię miałam oczywiście kiepska i bez soku z buraków się nie obeszło - ale postawił mnie na nogi w 3 dni.
31 sierpnia 2019, 16:19
ile jeszcze sygnałów wysyłanych przez organizm potrzebujesz, żeby uświadomić sobie swój problem?
31 sierpnia 2019, 16:33
Mam teraz podobnie, znaczny niedobór żelaza i kiepska morfologia. Wejście na 3 piętro sprawia mi dużą trudność, a jeszcze niedawno biegałam po schodach w ramach treningu. Zalecenie lekarza przestać ćwiczyć na miesiąc, dwa (chyba nawet i tak nie była bym w stanie), brać regularnie preparaty z żelazem i kwasem foliowym do pół roku, odpowiednia dieta i kontrola za dwa miesiące
31 sierpnia 2019, 18:25
tak
1 września 2019, 10:54
u mnie to samo. Ja muszę sobie kupić preparat witaminowy. Mam straszne pryszcze na skórze.