15 kwietnia 2011, 14:20
wiecie co mój mąż dostał 3 dni temu zaszczyk na pogotowiu przeciw tężcowi teraz ręka od ramienia mu spuchła a wokół ukłucia ma czerwona plamę ręka zaczyna go boleć czy to normalne?
Edytowany przez Dilajla89 15 kwietnia 2011, 15:17
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
15 kwietnia 2011, 14:26
Napewno nienormalne jest pytanie o takie rzeczy na forum zamiast udanie sie do lekarza.
Skad my mamy wiedziec? Nawet jesli "jest na sali lekarz" to jak mozna stwierdzic cokolwiek? Po opisie? o.O
15 kwietnia 2011, 14:30
Scatty- ja mam propozycje bo jeszcze nie widziałam żebyś ty komuś napisała coś w normalny sposób jesteś nie mila więc jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie to może nie komentuj
nie bede jeździć do lekarza bo po 1 mąż tak pracuje że nie zalapie się na godz otwarcia ośrodka nie bede jeździć na pogotowie z "niczym" bo mnie wyśmieją nie pytam o to jak postępować podczas zawalu tylko o zwykly objaw
Edytowany przez Dilajla89 15 kwietnia 2011, 14:31
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1027
15 kwietnia 2011, 14:48
Normalne. Może nawet wystąpić lekka gorączka. Ja tak miałam jakieś 3 lata temu. Po 4-5 dniach opuchlizna powinna zejść. jeśli jednak ta ręka będzie b boleć lub opuchlizna będzie bardzo duża, jednak radzę pójść do lekarza.
15 kwietnia 2011, 14:52
tak ale to nie była szczepionka tylko podali mu ją tak na wszelki wypadek bo przyjechał na pogotowie do szycia
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
15 kwietnia 2011, 15:06
Bo ja chamem jestem i prostakiem... Zabawne.
Gdzie w mojej wypowiedzi chamstwem wieje? Chetnie sie dowiem.
Pocieszajacy jest fakt, ze na pogotowiu wieksze chamy sa
"nie bede jeździć na pogotowie z "niczym" bo mnie wyśmieją"
A ja Ci proponuje rozpoczac stosowanie interpunkcji i wielkich liter.
Malo mnie interesuje co myslisz na temat formy/tresci moich
wypowiedzi, jesli nie odrozniasz chamstwa od szczerosc/zdrowego
rozsadku/nie wlazenia w dupe to nie jest moj problem. Zreszta kto powiedzial, ze musz byc mila? o.O Moze ja z natury jestem burakiem, przeciez mi wolno.
A no i jescze jedno...
"tak ale to nie była szczepionka tylko podali mu ją tak na wszelki wypadek bo przyjechał na pogotowie do szycia"
"zaszyć na pogotowiu przeciw tężcowi" (przypuszczam, ze chodzi o zastrzyk)
To co mu w koncu zrobili? Bo zastrzyk przeciw tezcowi to to samo co szczepionka.
Idz Ty kobieto z mezem do lekarza, bo maz mogl dostac zakazenia czy innego gowna, bedzie mu sie paprac i co powiesz? "Bo ja na Vitali pytalam, i powiedzieli, ze to normalne" To nic, ze maz nie moze reka ruszac, na Vitali mowia, ze cacy.
16 kwietnia 2011, 14:00
Kiedy miałam szyty bark, też dostałam taką szczepionkę. Pielęgniarka powiedziała mi, że jeżeli pojawią się jakieś niepokojące objawy (gorączka, wysypka, opuchlizna czy ból) i nie przejdą w ciągu dnia, dwóch, to trzeba się udać na kontrolę...
Tylko ja dostałam sporo tych leków i zastrzyków, więc dokładnie nie wiem... Jeżeli nie przejdzie, to warto się udać do lekarza!
Żaden lekarz nie powinien Was wyśmiać! Jakby się tak kiedyś stało, to warto powiedzieć mu co się o nim myśli ;<