- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2019, 18:45
Czy waszym zdaniem brzydka dziewczyna ma szanse na szczesliwy zwiazek? Ze nie jest tylko na jakis czas zanim facet nie znajdzie ladniejszej?
Moze znacie przypadki, ze ktos jest malo atrakcyjny, ale tworzy z kims udany i szczesliwy zwiazek?
5 czerwca 2019, 22:06
Podobno najlepsze kochanki to właśnie mało atrakcyjne dziewczyny!
A co w tym dziwnego? Czują, że muszą nadrobić braki w wyglądzie i bardziej się starają.
5 czerwca 2019, 22:15
A co w tym dziwnego? Czują, że muszą nadrobić braki w wyglądzie i bardziej się starają.Podobno najlepsze kochanki to właśnie mało atrakcyjne dziewczyny!
5 czerwca 2019, 22:38
Nie uważam sie za piękność, a męża mam. Po prostu trzeba trafić na tego swojego i już :).
5 czerwca 2019, 22:46
Wbrew obiegowej opinii faceci też mają uczucia i nie wiążą się z kobietami tylko dla seksu, albo tylko po to żeby przeczekać aż pojawi się ładniejsza. Jeśli facet z tobą jest to mu się prawdopodobnie podobasz.
5 czerwca 2019, 23:36
Wbrew obiegowej opinii faceci też mają uczucia i nie wiążą się z kobietami tylko dla seksu, albo tylko po to żeby przeczekać aż pojawi się ładniejsza. Jeśli facet z tobą jest to mu się prawdopodobnie podobasz.
Dokładnie uczucie a bez uczucia to już seks bezobowiązań. Tym silniejsze uczucie to tym silniejszy/stabilniejszy związek. Wygląd jest losowy czyli każdy/każda może mieć szczęśliwy związek.
6 czerwca 2019, 06:25
nie znam żadnej brzydkiej i samotnej ale znam kilka ładnych, które nie umieją zbudować związku :)
6 czerwca 2019, 06:45
Ja tez znam kilka ladnych dziewczyn, ktore nie maja szczescia w milosci. Z kolei ja w przyszlym tygodniu wychodze za maz za fajnego faceta :) Jak o tym wspominalam to wiele znajomych nie potrafilo ukryc zdziwienia i jawnie mierzylo mnie wzrokiem :D
6 czerwca 2019, 06:47
a ja obserwuje w swoim otoczeniu, że trochę tak jest. kiedyś był o tym ciekawy dialog w dr House. jeśli dajesz komuś w skali atrakcyjności (względej ofc, ale są jednak jakieś "standardy piękna") to wiesz dobrze, że taka powiedzmy 5ka nie wyhaczy sobie faceta 10tki. małe odstępstwa oczywiście są, ale generalnie wybieramy ludzi podobnych do nas.bzduraoczywoiscie .zresztą ludzie się dobierają jednak pod wzgledem atrakcyjnosci .
6 czerwca 2019, 09:31
Każdy ma szansę na związek, o ile potrafi się na niego otworzyć i jednocześnie nie jest desperatem. Zgodzę się, że ludzie w większości dobierają się podobne jeśli chodzi o atrakcyjność, oczywiście jak we wszystkim są wyjątki ;)
Zresztą wygląd w tych czasach łatwo zmienić, wystarczy dobry makijaż, nowa fryzura, ciuchy, ostatecznie jest szereg zabiegów do wyboru, które zmienią to co nam się nie podoba. Gorzej jak ktoś ma paskudny charakter, wtedy może być problem :)
6 czerwca 2019, 09:49
moim zdaniem w ogóle najlepiej układa się ludziom o podobnym stopniu atrakcyjności, czy w zwiazkach czy w przyjaźni, szczególnie w przyjaźni kobiecej. Mozemy sobie być nie wiem jak altruistycznie i siostrzanie do siebie nastawione, ale jak tylko jedna się poczuje gorzej, zaczyna się konfabulacja na temat przewinien tej drugiej, a zazdrość jest najcześciej podnoszonym motywem, nawet jak jedna chce się z drugą napis piwa, to tylko przez zazdrośc ;) Zartuję, ale wczoraj był taki zabawny wateczek ;)
I to tez nie chodzi o gust co do urody drugiej osoby. poziom atrakcyjności to coś kompletnie innego. To szeroko pojeta higiena, stosunek to własnego wizerunku i wrazenie godności jaka się emanuje. Nie kolor włosów, wzrost czy jakieś osobnicze cechy charakterystyczne.
Edytowany przez Cyrica 6 czerwca 2019, 09:49