Temat: Opóźnienie okresu - naturalne sposoby

Tak, wiem że są na forach wątki na ten temat ale mimo to chciałam zapytać tutaj. A więc niestety prawdopodobnie wypadnie mi okres na ostatni lub przedostatni dzień mojego wyjazdu nad morze w lipcu. Oczywiście jest szansa że tak się nie stanie ale wolałabym aby to przesunąć chociaż 2 dni. Już nie chodzi mi o pływanie bo są od tego tampony ale w 2 pierwsze dni boli mnie brzuch i mam obfity okres:( Czytałam coś i witaminie C że opóźnia i zmniejsza krwawienie... czy to prawda? Jeśli tak to w jakich ilościach i na ile dni przed zacząć ją spożywać? Czy są jeszcze jakieś sposoby na opóźnienie albo chociaz zmniejszenie krwawienia i bólu? Proszę o odpowiedzi osoby które próbowały bądź ktoś z waszych bliskich. Aha i nie piszcie o tabsach bo nie biorę i nie zamierzam, pytam o sposoby naturalne bądź jakies suplementy

naturalnych metod nie ma. Miesiączke można przesunąć tylko i wyłącznie tabletkami antykoncepcyjnymi. 

podpinam sie. Akurat @ wypada mi na wesele brata :/

zajdź w ciążę, to jedyny naturalny sposób :D

choco.lady napisał(a):

podpinam sie. Akurat @ wypada mi na wesele brata :/

Ehh my baby to mamy przechlapane z tą @ :/ 

Mi kiedyś okres spóźnił się o tydzień z powodu brania Urofuraginum. Miałam zapalenie pęcherza, więc nie wiem czy to od samych tabletek czy infekcji... Choć w internecie można znaleźć info, że właśnie sama furagina ma takie działanie. Mimo wszystko, nie brałabym żadnego leku, gdybym czuła się dobrze, więc sądzę, że to rozwiązanie odpada na starcie. 

Spróbuj z tą witaminą C, nadmiar i tak wysikasz. Nie ładowałabym w siebie jednak zbyt wielu tabletek, bo może się to skończyć biegunką - przeczytaj dokładnie ulotkę, zanim zaczniesz kombinować! Postaraj się dostarczyć ją (wit. C, nie ulotkę :D) również z pożywienia. 

Pasek wagi

szemranakejt napisał(a):

zajdź w ciążę, to jedyny naturalny sposób :D

Haha powiedziała co wiedziała :D a taki sposób to mam w d...

Ves91 napisał(a):

Mi kiedyś okres spóźnił się o tydzień z powodu brania Urofuraginum. Miałam zapalenie pęcherza, więc nie wiem czy to od samych tabletek czy infekcji... Choć w internecie można znaleźć info, że właśnie sama furagina ma takie działanie. Mimo wszystko, nie brałabym żadnego leku, gdybym czuła się dobrze, więc sądzę, że to rozwiązanie odpada na starcie. Spróbuj z tą witaminą C, nadmiar i tak wysikasz. Nie ładowałabym w siebie jednak zbyt wielu tabletek, bo może się to skończyć biegunką - przeczytaj dokładnie ulotkę, zanim zaczniesz kombinować! Postaraj się dostarczyć ją również z pożywienia. 

No właśnie czytałam na wizażu o jedzeniu cytryny tylko właśnie w jakiej ilości by coś pomogło nawet jeśli nie na opóźnienie to chociaż zmniejszenie obfitości

a słyszałyście coś na temat wapna? Ponoć łagodzi ból?

Czakii napisał(a):

a słyszałyście coś na temat wapna? Ponoć łagodzi ból?

Nie słyszałam, ale mi na bardzo sporadyczne bóle mieiączkowe (i ogólnie brzucha), pomaga zwykły termofor :) Minus taki, że trzeba chwilę poleżeć, ale efekt jest niesamowity. Jak nie masz termoforu, wystarczy słoik z wrzątkiem, owinięty ręcznikiem. Tylko ostrożnie, trzeba sprawdzić czy jest dobrze zakręcony, bo można zrobić sobie krzywdę ;) 

Zamiast jedzenia cytryn/picia ich soku, polecam przejrzeć ten ranking: https://salaterka.pl/zrodla-witaminy-c/

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.