12 kwietnia 2011, 20:00
Od soboty walczę z tym cholerstwem, na początku nie było źle ale z 3 na 4 dzień w nocy non stop latałam na kibelek,
mimo że biorę leki na biegunkę, teraz jest koniec 4 dnia a ze mnie leci. Nie mam już sił a muszę chodzić na uczelnię. Jak sobie z tym radzić. Ratunku. Dodam, że jem niewiele jakaś sucha bułka, rosołek i pije dużo. Nic nie jest lepiej w brzuchu aż wrze... Przepraszam za obrazowość wypowiedzi, ratujcie bo się wykończę.
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3291
12 kwietnia 2011, 20:06
do lekarza! jesteś odwodniona, za długo to trwa!
12 kwietnia 2011, 20:20
do lekarza, tak jak poprzedniczka pisała, z tym nie ma żartów. A mnie jak w jelitówce nie chciała przejść biegunka brałam po3 dawkę stop eranu, bo musiałam akurat do pracy iść pilne wtedy:/ ale wszystko pod okiem i za pozwoleniem lekarza się odbywało, bo pierwsze 3 dni miałam gorączkę ponad 39*
12 kwietnia 2011, 20:33
Oczywiście że do lekarza! Warto jeść marchewkę surową podobno zatrzymuje biegunkę. Od lekarza dostanie leki, mi osobiście minęło po 2 dniach, wir w żołądku był jeszcze przez dzień i finisz. Życzę zdrowia:)
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 38
30 listopada 2011, 15:00
Studiuje farmacje i wiele osób mnie pyta, co zrobić gdy
dopadnie ich grypa
żołądkowa jak leczyć. Prywatnie używam stoperanu i jak nie pomogą dwie
tabletki na dzień i dwie na noc, wtedy trzeba udać się do lekarza, bo to
naprawdę jest bardzo wredne i wyniszczające choróbsko, wiec nie ma co czekać.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
30 listopada 2011, 18:53
Moje dzieci i mąż mieli grypę żołądkowa w zeszłym tygodniu i pani doktor NIE POZWOLIŁA ROSOŁU!Rosół jest tłusty, podrażnia żołądek. Tylko chleb z odrobina masła, ziemniaki i troszkę piersi z kurczaka gotowanej w bulionie, ale to po kilku dniach. pij dużo wody, ale małymi łykami. z leków smekta i nifuroksydazyt, czy jakoś tak...
Najgorsze jak wszystkie 3 objawy: biegunka , wymioty i temperatura występuja razem... przeżyłam coś takiego kiedyś w Egipcie i raz w drugiej ciąży i szczerze ci współczuję! zdrowia życzę! jeśli możesz idź oczywiście do lekarza!
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
30 listopada 2011, 18:53
o.. dopiero teraz zauważyłam ze temat jest z kwietnia;-)))