Temat: nudności

Wczoraj byłam na pizzy zjadłam 2 kawałki nie chce pytać jak to zgubić bo nie wpłynęło to znacząco na moją wagę po za tym uważam że od 1 kawałka jeszcze nikt nie umarł :) jednak jest mi tak nie dobrze po tej pizzy byl t 1 fast food od 3 miesięcy i niestety chyba mi zaszkodzil zjadlam dziś sniadanie wypilam miętową herbatę ale nadal źle się czuje i nie wiem czy dalej jeść czy dać zloądkowi trochę spokoju?
Wiesz też często tak mam, że jak zjem coś z fast foodów, czy nawet jakiś obiad w knajpie w większej ilości niż zwykle, to później mnie mdli i mam skurcze jelit, bardzo bolesne, wydaje mi się, że to odzwyczajenie się organizmu od cięższych rzeczy i trudniej jest je strawić... albo coś zjem i pocierpię, albo mam lampkę w głowie, która każe mi nie sięgać po takie jedzenie, bo będę cierpieć ;)
A żołądkowi taj spokój i jak już zjesz to coś lekkiego, najlepiej trochę ryżu z marchwią, sucharka i herbatę miętową...
Pasek wagi
Pij wode i herbatki ziolowe, jedz sucharki, to jeszcze pamietam z czasow jak mieszkalam z babcia! I odpoczywaj dzisiaj! 
och - ale trafiłaś, ja już 3 dzień cierpię po fast-foodzie (3 tosty serowe+2 skrzydełka kurczaka) - czuję się okropnie i są problemy z WC i mam wrażenie, że jak wstanę to zemdleję... a jem różne rzeczy, żeby energię podłapać (nie martwię się nawet o kalorie!), dopiero wczoraj wieczorem zrobiłam sobie mięska z warzywami i jem je też dzisiaj - i jakoś dochodzę do siebie, mam nadzieję, że i Ci przejdzie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.