Temat: Uzależnienie od internetu

Niestety bardzo szybko popadam w uzależnienia. Nigdy nie umiem wypośrodkować.

Ostatnio coraz częściej zauważam, że siedzę na internecie praktycznie bez celu. Wchodzę na Vitalię, potem sprawdzam maile, następnie na facebooka, demotywatory i jakiś serwis informacyjny. Potem od początku to samo. I tak leci godzina za godziną.

Niby nie zawalam przy tym nauki i szkoły, ale strasznie dużo czasu marnuję na komputerze. Nie mogę też z niego zupełnie zrezygnować, bo często potrzebuje go by zrobić coś do szkoły.

Macie jakieś sposoby by się od niego odciąć?

P.S. Znalezienie hobby nie pomaga. Już zajęłam się gotowaniem (które kocham), czytaniem, spotkaniami ze znajomymi, ale na komputerze i tak siedzę za dużo.
Takie czasy że internet to prawa ręka człowieka ... nie wiem co miałabym w domu robić bez internetu...
Ustal sobie jakis limit - np 3 godziny dziennie.  Powiedz sobie ze np tylko 2 razy dziennie wchodzisz na forum vitalii albo na swoj ulubiony portal. Poczatki moga byc trudne ale potem przywykniesz, tez tak mialam jak ty, ale udalo mi sie. :) Teraz moze zyc nawet miesiac bez internetu.

ja mam podobnie ale zgadzam się z koleżanką wyżej i nie wiem czy to jest dobre
ja dezaktywowałam sobie facebooka, bo non stop potrafilam wchodzic i z kims rozmawiac. za jakis miesiac lub dwa wroce, jak juz ogarne sobie zycie;) a normalnie korzystam z internetu jesli potrzebuje cois na zajecia, lub vitalia ;)
ja też jestem uzależniona od internetu, ale mi to nie przeszkadza:]
ja też chyba jestem uzleżniona od internetu. potrafie prawie cały dzień przesiedzieć przed kompem.. ale lepsze to niż inne uzależnienia;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.