- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 sierpnia 2018, 19:55
Pol roku temu urodzilam dziecko. Niestety zbicie wagi idzie mi opornie, przed ciaza wazylam 62kg przy 165 wiec tez jakos specjalnie szczupla nie bylam. Teraz waze 81 Wiem wygladam okropnie jednak maz namawia mnie do kupienia sobie w koncu sukienki. Przed ciaza chodzilam w sumie tylko w sukienkach. Mowi ze mu sie podobam taka jaka jestem jednak nie do konca w to wierze. Przy ostatnich zakupach znalazlam dosc ciekawa kiecke w monnari ktora wszystko zakrywa a jest lekka i przewiewna. Myslicie ujdzie? W moare dobrze w niej wygladam? Wszelkie komentarze "schudnij grubasie" prosze zostawic dla siebie bo doskonale wiem jak wygladamXD
6 sierpnia 2018, 17:09
Ja w przypadku braku wcięcia w talii zakladalabym sukienki do ziemi, z wielkim dekoltem w szpic obowiązkowo, zamazalas, ale szyi nie masz długiej i taki duszący dekolcik tylko jeszcze cię skraca. Stan w stylu empire. Postaw na elegancję i wyniosłość zamiast na lolitkowate i infantylne koronki. Wtedy ludzie śmieją się z takich "odstawionych" grubasków, wiem coś o tym.
6 sierpnia 2018, 17:19
poszukaj takich, w których wyglądasz dobrze. jak ktoś jest gruby, to nie ukryje tego magicznie w spodniach, i wcale nie wygląda w tych spodniach lepiej. Ubrania mają ładnie leżeć, pasować do figury, sukienki nie są tylko dla chudzielców, jak i samo życie zresztą. Wyluzuj. Jeśli widzisz w lustrze, że wyglądasz estetycznie i dobrze się czujesz, to śmiało.
dokładnie!
Przy takich upałach jakie teraz panują luźna, zwiewna sukienka to najlepsze rozwiązanie:) to że masz nadprogramowe kg nie znaczy, że masz nosić tylko i wyłącznie długie spodnie. I wcale w tych długich spodniach nie wygląda się szczuplej. Noś sukienki i sie nie przejmuj:)
6 sierpnia 2018, 17:27
Oczywiście, że możesz nosić. Jeśli nie czujesz się dobrze w takiej długości, co wrzuciłaś, kup jakieś maxi, najlepiej odciętą pod biustem (ale niezbyt luźną, bo będziesz wyglądać jak w ciąży - po prostu chodzi o to, żeby podkreślała najcieńszą część talii). Nie przejmuj się wagą, w takie upały najważniejsza jest wygoda.
P.S. Zdziwiłabyś się, ale ludzie przejmują się nie tylko wagą (ja np. mam ohydne żylaki i nie mogę krótkich spódnic, choć mam zgrabne nogi).