Temat: wasze ulubione sukienki

Swoich nie mam, ale generalnie zawsze kupuję to samo, z reguły z drugiej ręki. Wytyczne to:
-jedwab

-długość do połowy uda, ew maxi, choć ostatnio testowo zamówiłam pół łydki. nienawidzę długości do kolan.

-mocno podkreślona talia, zawsze w talii, nie niżej na biodrach, nie wyżej pod cyckiem.

-Naturalne, opływające sylwetkę fasony, lekkie skatery, kopertówki czy sukienki  luźne i mocno ściśnięte paskiem w talii.

-odpadają ramiączka spagetti i t-shirtowe. 

Lubię też szmizjerki, a zimą swetrowe bodycony.

z racji na figurę najlepiej czuje się w takich fasonach

ostatnio 2 sukienki maxi w tym stylu

Takie przykladowe, bo mam mnostwo sukienek:P

blekitna, typu halter- zakup tegoroczny z ktorego jestem najbardziej zadowolona jesli chodzi o sukienki

Basicowa z H&M ktora bardzo lubie:

Taka prosta z Reserved (na poczatku uwazalam, ze wyglada jak koszula do szpitala), ale generalnie na co dzien tez bardzo lubie:

Takie opadajace odrobine na ramiona (moj facet bardzo lubi;) )- na tym zdjeciu nie widac, ale ten dekolt jest taki ze non stop zsuwa sie z jednego ramienia;):

Mango:

Xmargothx przepiękna ta sukienka!! :O.  Generalnie  to jedyna ładna z zaprezentowanych do tej pory.

Ja nosze np. takie (bawełna, bawełna z wiskozą, ewentualnie wiskoza, nie kupuję z materiałów syntetycznych). Muszą mieć podkreśloną talię, długość najchętniej do kolan, może być nawet trochę za. Dla mnie to jest najlepsze ubranie na lato.