- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 kwietnia 2018, 08:27
Proszę Was o modową pomoc ;)
Za trzy tygodnie mam wesele i brak pomysłu na strój. Figura rożek, 172 cm, waga 63 kg.
Podoba mi się taki kombinezon (zdj. poniżej), ale dostępny jest tylko w białym kolorze, a wiem, że niektórzy mają jakieś dziwne problemy z bielą na weselach i nie chcę, żeby mnie jakaś sfrustrowana dziewczyna winem oblała :P
Natomiast jeśli chodzi o sukienki, to jest jakiś dramat. Obecne w sklepach fasony mi totalnie nie pasują :/
Sukienka musi być prosta, bo przy moim braku talii wszystkie rozkloszowane modele wyglądają fatalnie. Natomiast zabudowana pod szyję góra także odpada, bo mam za duży biust na to.
Pytanie do dziewczyn o figurze rożka z dużym biustem - jakie fasony dobrze na Was leżą? Co mi możecie polecić?
Edytowany przez madziutek.magda 12 kwietnia 2018, 21:02
12 kwietnia 2018, 10:09
A ja bym jednak poszła w rozkloszowanie! Ale nie takie jak tu były wklejone zdjęcia, spódnice piankowe, ale coś delikatnego np:
Ładna sukienka, bardzo, ale ja mam duży biust, który nie wygląda jakoś fenomenalnie w tak opiętych górach. Dodatkowo wtedy materiał mi się podnosi do góry i talia wypada zaraz pod biustem. Wyglądam strasznie grubaśnie. Jak taka nabita baba.
12 kwietnia 2018, 10:13
Ładna sukienka, bardzo, ale ja mam duży biust, który nie wygląda jakoś fenomenalnie w tak opiętych górach. Dodatkowo wtedy materiał mi się podnosi do góry i talia wypada zaraz pod biustem. Wyglądam strasznie grubaśnie. Jak taka nabita baba.A ja bym jednak poszła w rozkloszowanie! Ale nie takie jak tu były wklejone zdjęcia, spódnice piankowe, ale coś delikatnego np:
To może być takki krój, ale z dekoltem w kopertę. Poza tym nie same kształty decydują o wyborze ubrania. Ja jestem niska i też ma problem cokolwiek kupić, bo talia w sukienkach jest na wysokości moich bioder, ale to nie znaczy, że dany fason mi nie pasuje, po prostu sukienka była szyta na wyższa osobę.
Edytowany przez Marisca 12 kwietnia 2018, 10:13
12 kwietnia 2018, 10:15
Ja nie wiem co jest z tymi taliami - jestem średniego wzrostu, a też mam w większości kiecek talię dużo za wysoko, na żebrach. Strasznie tego nie lubię. nie wiem, może to ma wydłużać nogi i chować brzucho, ale efekt jest śmieszny wręcz.
12 kwietnia 2018, 10:16
Jeszcze podoba mi się coś takiego, ale obawiam się, że za takie pieniądze może to być szmatka. Myślicie, że by mi pasowało?
12 kwietnia 2018, 10:16
Ładna sukienka, bardzo, ale ja mam duży biust, który nie wygląda jakoś fenomenalnie w tak opiętych górach. Dodatkowo wtedy materiał mi się podnosi do góry i talia wypada zaraz pod biustem. Wyglądam strasznie grubaśnie. Jak taka nabita baba.A ja bym jednak poszła w rozkloszowanie! Ale nie takie jak tu były wklejone zdjęcia, spódnice piankowe, ale coś delikatnego np:
bo nie tak jak misiej wstawia, tylko zaszewki pod biustem i wysoki łuk wcięcia. Nie masz dużego biustu, tylko go workujesz niepotrzebnie. Materiał ma nie zwisać ani centymetra przy fasonach względnie dopasowanych.
12 kwietnia 2018, 10:17
To może być takki krój, ale z dekoltem w kopertę. Poza tym nie same kształty decydują o wyborze ubrania. Ja jestem niska i też ma problem cokolwiek kupić, bo talia w sukienkach jest na wysokości moich bioder, ale to nie znaczy, że dany fason mi nie pasuje, po prostu sukienka była szyta na wyższa osobę.Ładna sukienka, bardzo, ale ja mam duży biust, który nie wygląda jakoś fenomenalnie w tak opiętych górach. Dodatkowo wtedy materiał mi się podnosi do góry i talia wypada zaraz pod biustem. Wyglądam strasznie grubaśnie. Jak taka nabita baba.A ja bym jednak poszła w rozkloszowanie! Ale nie takie jak tu były wklejone zdjęcia, spódnice piankowe, ale coś delikatnego np:
To w takim razie czysto hipotetycznie może i pasuje mi taki fason, ale NIGDY nie znalazłam konkretnej sukienki, która by dobrze na mnie wyglądała.
12 kwietnia 2018, 10:17
Ładna sukienka, bardzo, ale ja mam duży biust, który nie wygląda jakoś fenomenalnie w tak opiętych górach. Dodatkowo wtedy materiał mi się podnosi do góry i talia wypada zaraz pod biustem. Wyglądam strasznie grubaśnie. Jak taka nabita baba.A ja bym jednak poszła w rozkloszowanie! Ale nie takie jak tu były wklejone zdjęcia, spódnice piankowe, ale coś delikatnego np:
To ja bym zrobiła tak: kupiła sukienkę w jakiej się dobrze czujesz i dopasowala ja w talii u krawcowej (ta co pokazałaś marszczy Ci się pod biustem, a jakby ja tam zawęzić?), albo szukalabym przylegajacej, ale mającej wstawki ciemniejsze z boku coś w ten deseń (zdj z znalezione w internecie):
Edytowany przez misiekewelina 12 kwietnia 2018, 13:54
12 kwietnia 2018, 10:19
bo nie tak jak misiej wstawia, tylko zaszewki pod biustem i wysoki łuk wcięcia. Nie masz dużego biustu, tylko go workujesz niepotrzebnie. Materiał ma nie zwisać ani centymetra przy fasonach względnie dopasowanych.Ładna sukienka, bardzo, ale ja mam duży biust, który nie wygląda jakoś fenomenalnie w tak opiętych górach. Dodatkowo wtedy materiał mi się podnosi do góry i talia wypada zaraz pod biustem. Wyglądam strasznie grubaśnie. Jak taka nabita baba.A ja bym jednak poszła w rozkloszowanie! Ale nie takie jak tu były wklejone zdjęcia, spódnice piankowe, ale coś delikatnego np:
Chętnie bym taką sukienkę z zaszewkami kupiła. Ale w sieciówkach nie uświadczyłam takiej chyba nigdy. Potrzeba pewnie przeróbek krawieckich albo lepszej jakości sklepów?
12 kwietnia 2018, 10:22
A byłaś w takich małych butikach z damskimi ubraniami? Ja wiem, że one wyglądają często tak, że nam się wydaje, że tylko nasze matki i babcie coś tam dla siebie znajdą, ale moim zdaniem tam można spotkać naprawdę dobrze uszyte ubrania na dorosłe kobiety.
Edytowany przez brujita 12 kwietnia 2018, 10:22