Temat: Spodnie ---> mój odwieczny problem

Powiedzcie mi dziewczyny czy macie taki sam problem jak JA??
Czy ja jestem jakaś inna....
Jak kupię sobie spodnie i często w nich chodzę to mi się w kroku wycierają.!!!
Dokładnie to na wewnętrznych stronach ud...
Normalnie szlak mnie trafia, bo kupiłam może 3 miesiące temu zajebiaszcze gatki i już mam ogromne dziury.!!
W takich przecież nie wyjdę do ludzi, bo wstyd jak choleraaaa...

Wy też tak macie..??
Jakieś rady na to?
Pomyślę o tym gorsecie... Tylko czy mam go codziennie zakładać..?? Przecież jak mój facet będzie chciał się do mnie dobrać to mu się w połowie odechce :DDD
Jak miałam grubsze nogi, to nawet najlepsze spodnie wymiękały po 2-3 miesiącach noszenia.
Teraz jest już okej i nie boję się o moje jeansy! :))

W miarę chudnięcia będzie coraz lepiej. ;*
Mam nadzieję, bo normalnie już wytrzymać nie mogę.!! :))
tez tak mam nawet spodnie z Big stara padły a dałamz a nie ponad 100.
Też mam problem z przecieraniem spodni, a najgorsze jest to, że nie mogę znaleźć nowych. Już dwa razy 'polowałam' na spodnie i były same rurki [rozmiar 48!!], w jedne to nawet łydki wepchać normalnie nie mogłam i mi ją całą opinały. Mam dwie pary spodni lekko przetartych i ogromną nadzieję, że wytrzymają jeszcze kilka kilogramów, aż wejdę w mniejszy rozmiar dżinsów, które kupiłam i w nich nie chodziłam, a które mają normalną nogawkę.
znam to, wystarczy schudnąć i po problemie
Pasek wagi
Tak meEffy, zgadzam sie musimy dziewczyny schudnąć!!!! 
Zdecydowanie dziewczyny gdy byłam szczuplejsza to problem był o wiele mniejszy.
Od materiału też dużo zależy, większa ilość streczu i laykry powoduje dłuższą żywotność spodni.
No to Laseczki chudniemy :)
Pasek wagi
też mam ten problem. Kiedyś myślałam, że może mam liche spodnie, kupiłam sobie takie za 150 zł i co? Przetarły się po miesiącu, a ja głupia wyrzuciłam rachunek. Mam ten problem i nie wiem jak się go pozbyć. Moje udka są bardzo oporne na gubienie cm i jak na razie to nie ma takich ćwiczeń, które by je ruszyły:(
ja kiedys kupiłam sprytnie spodnie za niecałe 200 zł w big starze czy jakims innym takim sklepie i pochodziłam w nich miesiac..faknt to był ten "cieńszy" dzins ale taka porządna firma i sie rozwaliły na udach tak szybko! i nie raz sie przekonałam ze kupie w jakims firmowym za stówe gdzie u 'chińczyka' można mieć za ta cene 2-3 pary i sa takiej samej jakości i tak samo sie przecierają...wiec juz wole u chińczyka:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.