Temat: Jak wyglądam w tych leginsach?

Proszę o obiektywne odp:)
kaszku masz w tym troche racji ;D
Pasek wagi
w sumie smutne ale prawdziwe :P
Pasek wagi
muszę powiedzieć, że poniekąd macie rację, ale zbytnio przesadzacie:) i szczerze powiem, że nie chciałabym być, WYJĄTKOWO ZGRABNA, bo zawsze byłam chuda i to bardzo( tylko po lekach tak przytyłam) ważyłam 55 kg i nie wyglądałam ładnie tylko jak patyczak, dlatego nie chciała bym być WYJĄTKOWO ZGRABNA. Ale dziękuję za opinie i szanuję Wasze zdanie:)
Ja czuję różnicę między wyjątkowo zgrabna a wychudzona, masz nadwagę i oceniam twój teraźniejszy wygląd a nie ten kiedy miałaś 20kg mniej. Zawsze dziwie się grubszym dziewczyną w takich ciuszkach, trzeba mieć więcej samokrytyki. To, że mieścisz się w jakieś ubranie nie znaczy, że powinnaś je nosić, bo na pewno nie wygląda to ani sexi ani atrakcyjnie a troszkę śmiesznie. Swoim ubiorem staram się nie podkreślać swojej za dużej wagi i nie eksponuję tego co  mam za wiele.
>Wyglądasz jak baleron, 

a ty jak wygladasz? to twoj avatar- 
Dziewcze pohamuj ten jad bo wylewa ci sie uszami. Ty wygladasz na grubsza a krotkie gacie,ktorymi epatujesz na zdjeciu jakos nosisz 
spoko
zdani.... wazac 55 bylas wychudzona.... to tak jak ja bym byla wychudzona teraz hm... w kazdym razie ile bys chciala wazyc? ;D
Pasek wagi
Tak jestem gruba a w takich krótkich gaciach chodzę tyko po domu. Zdjęcie takie wstawiłam, żeby porównać jak kiedyś schudnę. Nie pytam o ocenę moich gaci domowych... Piszę co widzę, bo o to prosiła autorka.
Ogólnie wyglądasz O.K. aczkolwiek legginsy same w sobie mi się nie podobają , ze względu na wzorek zamieszczony na nich, którego nie znoszę.
powiem Ci tak-jeśli to jest strój "kompletny" to Ty lepiej nie wychodź z domu. Po pierwsze te legginsy są tandetne (panterkę trzeba umieć nosić), a w połączeniu z tą bluzą, butami i wystającym podkoszulkiem tworzą nieciekawą przypadkową kompozycję. Wszystko jest "od czapy", nic się z niczym nie kompnuje jak trzeba

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.