23 lutego 2011, 15:09
jasne,ze tak
sama jestem od kilku dni szczesliwym nabywcą podobnej do legendarnej 2.55
Mam czarna, choc załuje ze nie wziełam popielatej
To klasyka od Coco Chanel. uwielbiam jej styl i wszystko co wprowadziła do mody
co z tego ze to tylko repliki?nie ma na torbie napisu typu Chamel czy innych podrób z bazaru od Ruskich
Po prostu skopiowana na podobienstwo
Kupowana w normalnych sklepach typu Zara czy Benetton
Ogladałam kiedys w tvn style ,,lekcja stylu" jak Jolka rozmawiała na temat Coco- sama Chanel gdy odkryła,ze miasto zaczyna kopiowac jej styl a jak grzyby po deszczu pojawiały sie imitacje jej pomysłów, byla w 7.niebie ze jej styl zaczyna byc tak powszechny
Z tego co ogladałam w gazetach, chanelka to must have nadchodacego sezonu
Zreszta- jest klasycznie piekna ,pikowana torebeczka
Nosiłabym ja nawet,jakby moda na nia ,,przeminela"
Edytowany przez CandyFloss22 23 lutego 2011, 15:17
23 lutego 2011, 15:28
sory, uwielbiam chanellki ale nie stac mnie żeby kupić orginał. wole ładne podróbki typu ZARA czy H&M niż tak jak dziewczyny z mojej szkoły kupują sobie najstarsze modele LV żeby pochwalić się że to oryginał a torebka wygląda jak wieś tańczy i śpiewa -,-
23 lutego 2011, 15:31
a mnie zastanawia czy pisze się channel czy chanel.:)
23 lutego 2011, 15:35
Chanel :D Channel to kanał
23 lutego 2011, 15:52
tak, ale te ze zdjęć są tragiczne.
23 lutego 2011, 15:56
pewnie, takie klasyczne modele nigdy nie wychodzą do lamusa. ;-) poza tym jeśli Ci się podoba, to nie istotne, czy jest modna, czy nie. Byleby Ci się podobała. :-)
Ale niektóre z Was przesadzają. Mam dwie pikowane torebki, z czego jedna jest z KappAhl, jest śliczna, i nie ma napisu Chamel, Hanel ani nic w tym stylu. I nie uważam, by była to marna podróba, imitacja, czy jak to tam koleżanka nazwała. Taki trend. Nazwałabym to jedynie inspiracją, wzorowaniem się. To wbrew pozorom nie to samo co tandetne kopiowanie.
Edytowany przez Peggy.brown 23 lutego 2011, 15:59
23 lutego 2011, 17:00
> sory, uwielbiam chanellki ale nie stac mnie żeby
> kupić orginał. wole ładne podróbki typu ZARA czy
> H&M niż tak jak dziewczyny z mojej szkoły kupują
> sobie najstarsze modele LV żeby pochwalić się że
> to oryginał a torebka wygląda jak wieś tańczy i
> śpiewa -,-
codziennie praktycznie widze jakas laske z brazowym ,,Vuittonem"czy jak mu tam.
Do tego białe kozaki,jeansy z rózowymi nadrukami.Są tez,,elegantki" z duzymi okularami i koniecznie brazowa czy białą LV.
Dla mni to siara nosic tak oczywiste podróby.
Tak jak mówi
natala111 lepiej kupic w Zarze czy HMie robioną na modłe chanelki niz udawac ze sie ma ,,oryginały"
- Dołączył: 2010-03-15
- Miasto: Oooo
- Liczba postów: 627
23 lutego 2011, 17:25
A czy to, że muszą być modne jest najważniejesze? ;/ to, że się podoba coś komuś, a nie jest modne to już nie można nosić tak ? hehe śmieszne
Co do chanel to i tak mają najlepsze perfumy :) chanel chance zwykłe i zielone, nic ich nie przebije :] jak dla mnie ofcos :]
23 lutego 2011, 17:37
ja mam pierwszą z primarka, jest malutka i ładniejsza niż na foto, odpięłam tylko tą kokardę ...