- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 grudnia 2015, 18:44
Hejka, mam dylemat. W poniedzialek mam wizyte u gina, pierwsza wizyta w moim zyciu ( mam 21 lat)
I tak sie zastanawiam co mu powiedziec jak zapyta czy jestem dziewicą, mam błonę?
A wiesz nie odbylam jeszcze pierwszego stosunku, ale piescilam sie oralnie z moim chlopakiem, on wkladal mi palce do pochwy ( całą dlugosc palca, a nawet 2 na raz), w sumie to nie czuje sie dziewicą, bo seks oralny on mi robil minete a ja go zadawalalm w rozny sposob:P
Jak uwazacie, powiedziec ginekologowi ze jestem dziewica? bo mi sie wydaje ze nie mam tej blony..
12 grudnia 2015, 11:25
To zależy jak kto to rozumie. Dla mnie dziewica to kobieta, która nie miała nic do czynienia z seksem.
Dla niektórych wyznacznikiem jest błona dziewicza a ty zapewne ją masz
12 grudnia 2015, 18:44
Błona dziewicza to nie jest coś w środku pochwy, tylko przy wejściu, jest to kawałek skóry w kształcie półksiężyca, żeby ją zerwać trzeba czegoś grubego a nie długiego, chyba, że masz jakąś nietypową, np.zarasta całe wejście do pochwy, ale wtedy krew miesięczna by nie odpływała i wiedziałabyś wcześniej. Możesz sama z lusterkiem sprawdzić czy masz błonę, ona jest na wierzchu.
Ginekologowi mów tylko o fizycznym dziewictwie.
Edytowany przez 340e6725c7efd009bbd373c40415027d 12 grudnia 2015, 18:46