- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 grudnia 2015, 18:15
Czy da się do nich przyzwyczaić? Nie cierpię, każde wżynają się w c.... Mam wrażenie, że mi się odparza. Nie ma znaczenia jaki krój czy rozmiar. Jak polubić stringi?
11 grudnia 2015, 18:17
nosiłam codziennie przez blisko 10 lat, a obecnie już nie codziennie, bo jednak w sklepach są coraz rzadziej spotykane, i nie wiem jak Wy je nosicie ze zawsze czytam o wzynaniu. Moze jednak rozmiar ma znaczenie.
11 grudnia 2015, 18:18
a co za napięcie, żeby nosić ? ;p niewygodne to nie noś. gdy ja nosiłam, jako nastolatka, to w ogóle ich nie czułam. teraz nie noszę, bom za gruba i nie przystoi ;)
11 grudnia 2015, 18:20
Czasem spodnie lub spódnica wymagają stringów, żeby się nie odznaczało. Rozmiar zawsze noszę dobry, nigdy za małe. Z różnych materiałów. Zawsze czuję dyskomfort.
11 grudnia 2015, 18:24
to lepiej kupić zwykłe bezszfowe figi z fajnego materiału, beżowe - nigdzie ci się nie będą odznaczać. po co się męczyć? kiedyś nosiłam stringi i ich wcale nie czułam. jedyny rodzaj bielizny, w którym autentycznie się męczę to bokserki więc nie noszę.
11 grudnia 2015, 18:24
Nie noszę bo nie lubię
11 grudnia 2015, 18:27
Czasem spodnie lub spódnica wymagają stringów, żeby się nie odznaczało. Rozmiar zawsze noszę dobry, nigdy za małe. Z różnych materiałów. Zawsze czuję dyskomfort.
Kup majtki bezszwowe. Ja czasem noszę opięte sukienki i nic nie widać