Temat: co sądzicie o crop topach?

Sama nie noszę, kojarzą mi się z bardzo młodymi , nastoletnimi dziewczynami. Z resztą widuje właśnie tylko ma bardzo młodych i raczej szczupłych dziewczynami. 

nie nosze bo mam kilka kg za duzo, ale jak ktos ma ladny brzuch to jak najbrdziej mi sie podoba

Podoba mi się, ale tylko u szczupłych w połączeniu z maxi spódnicą, z szortami wygląda to bardzo trywialnie, jak ktoś napisał dziwkarsko. Tak jest bardzo fajnie:

U grubych zupełnie nie

nie jestem do tego przekonana i ja bym tego nie ubrała nie tylko z tego względu, że nie mam idealnego brzucha, ale ogólnie widzę w tym młode(nastolatki) szczupłe dziewczyny bo w tym wieku prawie wszystko pasuje i wypada

kupiłam i tak średnio noszę, bo trochę nieswojo się czuję pokazując brzuch, który nie jest idealny. Zakładałam do spodni/spodenek z wysokim stanem tak żeby brzucha prawie nie było widać. Ogólnie taki top bardziej na plażę niż do miasta

A co jest złego na ostatnim zdjęciu z grubą dziewczyną? Coś by się zmieniło, jakby ta bluzka była dłuższa o 5 cm? Nic się jej nie wylewa, rozstępów ani flakowatego brzucha nie ma.

W zestawie z szortami czy mini faktycznie pasuje tylko nastolatkom, bo na dorosłej kobiecie wygląda bardzo wyzywająco. Jeszcze nie daj boże z obcasami czy zakolanówkami, jak tu wczoraj dziewczyna wrzucała. U mnie prostytutki się tak noszą ;) Kropy pojawiają się na ulicy do LUŹNYCH szortów, mommy jeans, długich spódnic. Tak casualowo, nie "sexi",

Jak byłam gówniarą, to nosiłam takie super krótkie pod cycki, z bojówkami i koszulami flanelowymi :D

Sądzę, że są okropne :)

lubie i nosze. uwazam jednak, ze tego typu bluzki nie sa dla wszystkich -do crop topow trzeba miec odpowiednio wygladajacy brzuch  no chyba, ze ktos ma to gdzies jak wyglada  wylewajaca sie oponka na pewno nie bedzie prezentowac sie atrakcyjnie .. 

dla kobiet z małym biustem : ) 

Nie podobają mi się, kiczowato mi się kojarzą, taki styl a'la najgorsze lata Spice Girls, albo remiza na planie kolejnego filmu Smarzowskiego. Może jeszcze ujdą w wypadku nastolatek, ale bardziej jako element jakiegoś luźniejszego stroju, nie w komplecie z przykusymi spodenkami i szpilkami. Plus jeszcze na plaży, albo w jakiejś nadmorskiej, wakacyjnej miejscowości.