Temat: Jak podobaja wam sie te jeansy?

Mom jeans :D 

do jakiej figury pasuja ?

'80 bardziej. Równie wdzięczne jak cienkie podkolanówki. Prawie jak pas cnoty, o ile planuje się wieczorne spacery po parku, w dniu meczu piłkarskiego lokalnej drużyny.

Posiadam takie, mam 158cm wzrostu i krótkie nóżki - są świetne :) wysoki stan je wydłuża, spodnie zasłaniają brzuch, który wydaje się płaski :) jedyny minus jest taki, że nie podkreślają pośladków i nie widać, czy mamy płaskie siedzenie, czy może dwie piłki (idąc modą Kardashianek)

Pasek wagi

deyni napisał(a):

Posiadam takie, mam 158cm wzrostu i krótkie nóżki - są świetne :) wysoki stan je wydłuża, spodnie zasłaniają brzuch, który wydaje się płaski :) jedyny minus jest taki, że nie podkreślają pośladków i nie widać, czy mamy płaskie siedzenie, czy może dwie piłki (idąc modą Kardashianek)

gdzie kupilas?

Magduch2014 napisał(a):

anna987 napisał(a):

Te spodnie kojarzą mi się z biedą i zaniedbaniem, albo ogólnie z takim wyglądem: 
Mogę spytać z ciekawości dlaczego? :)

Możesz spytać, pewnie :D Ale nie umiem konkretnie odpowiedzieć. Może chodzi o to, że ubrania innych ludzi zaczęłam zauważać pod koniec lat 90, a ten fason noszony był wówczas przez kobiety, które zdobywały jakieś podniszczone ciuchy "po Niemcach", potem na wielkiej fali weszły biodrówki (dzwony!) i każdy kto chciał dobrze wyglądać omijał spodnie, które pokazujesz szerokim łukiem. Może gdzieś w głębokiej podświadomości mam obraz jakiejś pani, która nosiła te spodnie, a otoczenie źle o niej mówiło, albo sama jej nie lubiłam. Nie wiem. Myślę, że ktoś 10 lat ode mnie młodszy mógłby mieć podobny stosunek do spodni-dzwonów (mam 27 lat). Przyszedł moment, kiedy dzwony zaczęły być wybitnie passe. Teraz już ich na nikim nie widuję. Ale pewnie wrócą, tak samo jak Twoje spodnie ze zdjęcia.

Pasek wagi

anna987 napisał(a):

Magduch2014 napisał(a):

anna987 napisał(a):

Te spodnie kojarzą mi się z biedą i zaniedbaniem, albo ogólnie z takim wyglądem: 
Mogę spytać z ciekawości dlaczego? :)
Możesz spytać, pewnie :D Ale nie umiem konkretnie odpowiedzieć. Może chodzi o to, że ubrania innych ludzi zaczęłam zauważać pod koniec lat 90, a ten fason noszony był wówczas przez kobiety, które zdobywały jakieś podniszczone ciuchy "po Niemcach", potem na wielkiej fali weszły biodrówki (dzwony!) i każdy kto chciał dobrze wyglądać omijał spodnie, które pokazujesz szerokim łukiem. Może gdzieś w głębokiej podświadomości mam obraz jakiejś pani, która nosiła te spodnie, a otoczenie źle o niej mówiło, albo sama jej nie lubiłam. Nie wiem. Myślę, że ktoś 10 lat ode mnie młodszy mógłby mieć podobny stosunek do spodni-dzwonów (mam 27 lat). Przyszedł moment, kiedy dzwony zaczęły być wybitnie passe. Teraz już ich na nikim nie widuję. Ale pewnie wrócą, tak samo jak Twoje spodnie ze zdjęcia.

Właśnie dzwony wróciły, tylko mniej się je widuje na ulicach bo jakoś dalej mają mała siłę przebicia:) ja jednak wolę rurki lub ewentualnie rurki z wysokim stanem:)

Pasek wagi

a mnie sie podobaja :D o dziwo dla mnie sa bardzo kobiece, moze dlatego ze podkreslaja talie

Pasek wagi

na modelce wygladaja fajnie, ale nie wiem jak by na mnie lezaly -jestem dosc niska .. ale maja wyzszy stan, wiec sadze, ze by mi pasowaly :p

Magduch2014 napisał(a):

anna987 napisał(a):

Magduch2014 napisał(a):

anna987 napisał(a):

Te spodnie kojarzą mi się z biedą i zaniedbaniem, albo ogólnie z takim wyglądem: 
Mogę spytać z ciekawości dlaczego? :)
Możesz spytać, pewnie :D Ale nie umiem konkretnie odpowiedzieć. Może chodzi o to, że ubrania innych ludzi zaczęłam zauważać pod koniec lat 90, a ten fason noszony był wówczas przez kobiety, które zdobywały jakieś podniszczone ciuchy "po Niemcach", potem na wielkiej fali weszły biodrówki (dzwony!) i każdy kto chciał dobrze wyglądać omijał spodnie, które pokazujesz szerokim łukiem. Może gdzieś w głębokiej podświadomości mam obraz jakiejś pani, która nosiła te spodnie, a otoczenie źle o niej mówiło, albo sama jej nie lubiłam. Nie wiem. Myślę, że ktoś 10 lat ode mnie młodszy mógłby mieć podobny stosunek do spodni-dzwonów (mam 27 lat). Przyszedł moment, kiedy dzwony zaczęły być wybitnie passe. Teraz już ich na nikim nie widuję. Ale pewnie wrócą, tak samo jak Twoje spodnie ze zdjęcia.
Właśnie dzwony wróciły, tylko mniej się je widuje na ulicach bo jakoś dalej mają mała siłę przebicia:) ja jednak wolę rurki lub ewentualnie rurki z wysokim stanem:)

Mam gdzieś na dnie szafy stare dzwony - przestałam je nosić w 2007, kiedy obkupiłam się w rurki. Niedawno je przymierzałam, żeby zobaczyć, czy sie zmieszczę i wiem, ze w tym fasobie jest mi o wiele lepiej. Fajnie podkreślają tyłek, uda przestają się wydawać wielkie... ale problem z zakupem był spory, bo nie jestem wysoka i wszystkie były za długie. Pamiętam jak dziewczyny (w tym ja) chodziły zimą z nogawkami mokrymi z tyłu aż do kolan. Albo szurały nimi o ziemię, to było wiecznie brudne... jak mnie tak kiedyś tato zobaczył, powiedział, że nigdzie nie wyjdę dopóki się nie przebiorę :D

Pasek wagi

gdzie kupić nie wiem i nie obchodzi mnie to bo dla mnie te spodnie są odpychajace jak dla babochlopow lub zabieganych mamusiek. Lata 80 kiedy wśród kobiet modny był styl na faceta jak np szerokie poduszki i za długie poły w marynarkach + straszna trwała.

Pasek wagi

anna987 napisał(a):

Magduch2014 napisał(a):

anna987 napisał(a):

Magduch2014 napisał(a):

anna987 napisał(a):

Te spodnie kojarzą mi się z biedą i zaniedbaniem, albo ogólnie z takim wyglądem: 
Mogę spytać z ciekawości dlaczego? :)
Możesz spytać, pewnie :D Ale nie umiem konkretnie odpowiedzieć. Może chodzi o to, że ubrania innych ludzi zaczęłam zauważać pod koniec lat 90, a ten fason noszony był wówczas przez kobiety, które zdobywały jakieś podniszczone ciuchy "po Niemcach", potem na wielkiej fali weszły biodrówki (dzwony!) i każdy kto chciał dobrze wyglądać omijał spodnie, które pokazujesz szerokim łukiem. Może gdzieś w głębokiej podświadomości mam obraz jakiejś pani, która nosiła te spodnie, a otoczenie źle o niej mówiło, albo sama jej nie lubiłam. Nie wiem. Myślę, że ktoś 10 lat ode mnie młodszy mógłby mieć podobny stosunek do spodni-dzwonów (mam 27 lat). Przyszedł moment, kiedy dzwony zaczęły być wybitnie passe. Teraz już ich na nikim nie widuję. Ale pewnie wrócą, tak samo jak Twoje spodnie ze zdjęcia.
Właśnie dzwony wróciły, tylko mniej się je widuje na ulicach bo jakoś dalej mają mała siłę przebicia:) ja jednak wolę rurki lub ewentualnie rurki z wysokim stanem:)
Mam gdzieś na dnie szafy stare dzwony - przestałam je nosić w 2007, kiedy obkupiłam się w rurki. Niedawno je przymierzałam, żeby zobaczyć, czy sie zmieszczę i wiem, ze w tym fasobie jest mi o wiele lepiej. Fajnie podkreślają tyłek, uda przestają się wydawać wielkie... ale problem z zakupem był spory, bo nie jestem wysoka i wszystkie były za długie. Pamiętam jak dziewczyny (w tym ja) chodziły zimą z nogawkami mokrymi z tyłu aż do kolan. Albo szurały nimi o ziemię, to było wiecznie brudne... jak mnie tak kiedyś tato zobaczył, powiedział, że nigdzie nie wyjdę dopóki się nie przebiorę :D

Właśnie za to nie lubię dzwonów:wiecznie brudne nogawki:) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.