- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 stycznia 2015, 17:24
Hej Vitalijki ;)
Mam pytanie gdzie kupujecie biustonosze ?
I jak dobieracie rozmiar ?
Jak dobrze to zrobić - byłam u braffiterki i szczerze...
to kiepsko dobrała mi rozmiar biustonosza bo słabo go zbiera i podtrzymuje.
DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDZI ;D
15 stycznia 2015, 18:07
Bo w Intimissimi jest tylko jeden rozmiar. Uniwersalny.
Nie przesadzaj, mają w końcu AŻ cztery rozmiary :D
Polecam sklepy, w których są staniki brytyjskich firm - Panache, Freya. Mają bardzo szeroką rozmiarówkę, kilkadziesiąt rozmiarów, więc jest większa szansa, że dobierzesz coś dla siebie. Niestety, w dobry stanik trzeba zainwestować ok. 150 zł, a jeśli ma się biust w rzadko spotykanym rozmiarze, to nawet powyżej 200 zł. Można też poprzymierzać u brafitterki, zapamiętać model i rozmiar i próbować upolować taniej w internecie ;)
15 stycznia 2015, 18:08
Albo normalnych rozmiarów biust. To znaczy raczej z początku alfabetu. Dla mojej mamy i siostry ten problem też nie istnieje. Od zawsze kupują dziesiątki staników na bazarkach i są zadowolone. Ja przez brak budżetu i chyba siły przebicia też bardzo długo nosiłam takie. Biust mam duży, ale brzydki, obwisły i do tego takie wałeczki pod pachami od długotrwałego noszenia źle dobranego biustonosza. Taka smutna historia :Dja tam biorę na oko i zawsze leżą idealnie. i tak, jestem pewna że leżą dobrze i są dopasowane. albo mam farta albo dobre oko ;p
Dobrze dobrane z bazarku? Serio? Takie staniki w 99% mają skopaną konstrukcję i słabej jakości materiały, wyłażące fiszbiny itp :D
15 stycznia 2015, 18:09
Normalnie trzeba miec dwa rozmiary biustonoszy:jeden normalny, a drugi na noszenie podczas okresu - zawsze o numer wiekszy w miseczkach (Chociaz sa takie szczesciary, ze nie maja roznicy)Biustonosz ma dwa wskazniki - jeden - w centymetrach pod biustem ( 65, 70, 75 itd) a drugi w literach ABCDE itd okreslajace wielkosc miseczek. Jezeli nie masz rozmiaru A czyli bardzo malych piersi, albo nawet B, to nie musisz biustonoszy przymierzac.
Co masz na myśli pisząc, że nie trzeba przymierzać? Te dwa parametry to na prawdę nie wszystko. Sama noszę 70-75 B (zawsze się mierzę przed pójściem na zakupy), a jednak jedne staniki leżą dobrze, a inne źle. Był okres, że nosiłam A i tutaj również różnice w dopasowaniu w zależności od fasonu były ogromne.
Zbyt dużo dziewczyn chodzi z okropnie dobranymi stanikami, żeby jeszcze sugerować zbędność przymierzania :/
15 stycznia 2015, 18:10
Dlatego ja się "wycwaniłam" i co jakiś czas przeczesuje Allegro. Nie zdajecie sobie sprawy ile sklepów z bielizną plajtuje i wyprzedaje towar :) Nigdy nie trafiłam na biustonosz, który chociażby wzbudziłby moje podejrzenia względem nowości. Jakość też spoko. Jak się chce to i za 4/5 dych można znaleźć coś fajnego. Tyle, że nie "na już".
15 stycznia 2015, 18:13
Dobrze dobrane z bazarku? Serio? Takie staniki w 99% mają skopaną konstrukcję i słabej jakości materiały, wyłażące fiszbiny itp :DAlbo normalnych rozmiarów biust. To znaczy raczej z początku alfabetu. Dla mojej mamy i siostry ten problem też nie istnieje. Od zawsze kupują dziesiątki staników na bazarkach i są zadowolone. Ja przez brak budżetu i chyba siły przebicia też bardzo długo nosiłam takie. Biust mam duży, ale brzydki, obwisły i do tego takie wałeczki pod pachami od długotrwałego noszenia źle dobranego biustonosza. Taka smutna historia :Dja tam biorę na oko i zawsze leżą idealnie. i tak, jestem pewna że leżą dobrze i są dopasowane. albo mam farta albo dobre oko ;p
Muszę powiedzieć, że serio :D Naprawdę wyglądają nieźle! Jeszcze niedawno wszystkie trzy mieszkałyśmy razem i widywałam tą bieliznę na nich, było ok. Mówmy po ludzku: druty wyłażą. Tyle, że taki biustonosz kosztuje 15/20zł i nie ma co oczekiwać, że wytrzyma więcej niż 5 prań. Tak wiem, można tą kwotę przemnożyć i wytłumaczyć im, że lepiej kupić coś porządnego, ale mnie się to nie udało. Dlatego zajęłam się swoimi cyckami, a im zostawiam wolność wyboru :)
15 stycznia 2015, 18:30
Ja ostatnio całkiem przypadkiem trafiłam do Li Parie w złotych tarasach. Pani mnie tam wymierzyła i przyniosła z 10 biustonoszy z czego co prawda tylko 1, ale okazał się idealny. I tak jestem przeszczęślliwa, bo biust mam duży, w dodatku ma okropny kszałt i zazwyczaj baaaardzo trudno jest mi dobrać biustonosz. Szczerze polecam.
15 stycznia 2015, 18:34
Muszę powiedzieć, że serio :D Naprawdę wyglądają nieźle! Jeszcze niedawno wszystkie trzy mieszkałyśmy razem i widywałam tą bieliznę na nich, było ok. Mówmy po ludzku: druty wyłażą. Tyle, że taki biustonosz kosztuje 15/20zł i nie ma co oczekiwać, że wytrzyma więcej niż 5 prań. Tak wiem, można tą kwotę przemnożyć i wytłumaczyć im, że lepiej kupić coś porządnego, ale mnie się to nie udało. Dlatego zajęłam się swoimi cyckami, a im zostawiam wolność wyboru :)Dobrze dobrane z bazarku? Serio? Takie staniki w 99% mają skopaną konstrukcję i słabej jakości materiały, wyłażące fiszbiny itp :DAlbo normalnych rozmiarów biust. To znaczy raczej z początku alfabetu. Dla mojej mamy i siostry ten problem też nie istnieje. Od zawsze kupują dziesiątki staników na bazarkach i są zadowolone. Ja przez brak budżetu i chyba siły przebicia też bardzo długo nosiłam takie. Biust mam duży, ale brzydki, obwisły i do tego takie wałeczki pod pachami od długotrwałego noszenia źle dobranego biustonosza. Taka smutna historia :Dja tam biorę na oko i zawsze leżą idealnie. i tak, jestem pewna że leżą dobrze i są dopasowane. albo mam farta albo dobre oko ;p
Po części rozumiem :D moja siostra co prawda zaopatruje się nie na bazarach, ale w sieciówkach, a ma spory biust. Przez co wszystkie staniki ma za małe. Próbowałam jej przetłumaczyć to stwierdziła, że nie chce większego, bo "ten jej robi taki super efekt!", masakra.
15 stycznia 2015, 18:39
Po części rozumiem :D moja siostra co prawda zaopatruje się nie na bazarach, ale w sieciówkach, a ma spory biust. Przez co wszystkie staniki ma za małe. Próbowałam jej przetłumaczyć to stwierdziła, że nie chce większego, bo "ten jej robi taki super efekt!", masakra.Muszę powiedzieć, że serio :D Naprawdę wyglądają nieźle! Jeszcze niedawno wszystkie trzy mieszkałyśmy razem i widywałam tą bieliznę na nich, było ok. Mówmy po ludzku: druty wyłażą. Tyle, że taki biustonosz kosztuje 15/20zł i nie ma co oczekiwać, że wytrzyma więcej niż 5 prań. Tak wiem, można tą kwotę przemnożyć i wytłumaczyć im, że lepiej kupić coś porządnego, ale mnie się to nie udało. Dlatego zajęłam się swoimi cyckami, a im zostawiam wolność wyboru :)Dobrze dobrane z bazarku? Serio? Takie staniki w 99% mają skopaną konstrukcję i słabej jakości materiały, wyłażące fiszbiny itp :DAlbo normalnych rozmiarów biust. To znaczy raczej z początku alfabetu. Dla mojej mamy i siostry ten problem też nie istnieje. Od zawsze kupują dziesiątki staników na bazarkach i są zadowolone. Ja przez brak budżetu i chyba siły przebicia też bardzo długo nosiłam takie. Biust mam duży, ale brzydki, obwisły i do tego takie wałeczki pod pachami od długotrwałego noszenia źle dobranego biustonosza. Taka smutna historia :Dja tam biorę na oko i zawsze leżą idealnie. i tak, jestem pewna że leżą dobrze i są dopasowane. albo mam farta albo dobre oko ;p
Bo te staniki zwykle robią efekt "kreseczki". Za mały biustonosz potrafi ścisnąć biust jak sznurek masarza baleron :D Mnie się taki dobór kojarzy z sąsiadką, która w wieku 60 lat i przy znacznej nadwadze opala się latem na heban i chodzi w samym biustonoszu z szortami. To biedne staniczątko zasłania ledwo sutki ;/
Edytowany przez lagunazielona 15 stycznia 2015, 18:40