Temat: Spodnie na rozmowę kwalifikacyjną

Czy wypada na rozmowę kwalifikacyjną założyć czarne spodnie, czarne botki i czarną marynarkę/czarną koszulę wiem, że pytanie może dziwne, ale nigdy nie byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i nie wiem czy wypada zakładać czarne spodnie rurki typu: http://polki.pl/we-dwoje/files/Image/galerie/24582/galeria_we_dwoje_2.jpg no i te czarne botki, też nie wiem... Niby są eleganckie, ale mimo wszystko?

Ja zawsze tak chodze, ale to zalezy jakie stanowisko i jaka firma.. najlepiej ubrac sie podobnie do innych:P hehe

Pasek wagi
pewnie że tak.
Pasek wagi

Wiecie, będzie to praca typu jakiś sklep z ciuchami czy kawiarnia lub coś podobnego, po prostu wyjeżdżam za granicę i też nie mam kasy teraz, żeby latać za jakimiś drogimi strojami i butami, w każdym razie nie są to absolutnie żadne wysokie stanowiska tylko takie typowe pierwsze prace :)

Po pierwsze nie oszukujmy się - elegancja i spodnie rurki tego typu to 2 trochę inne pojęcia. Ale na rozmowie kwalifikacyjnej ważne jest dopasowanie do przyszłego miejsca pracy - jeśli to ma być kawiarnia czy sklep z ciuchami - to jest ok. Jeśli "asystentka zarządu"  to na pewno nie.

Plus biała koszula (a może nawet w innym kolorze) będzie ok - byle czysto i odprasowane:) raczej bez prześwitujących topów i wystających ramiączek.

Jak zatrudniam, zwracam uwagę na ubiór, ale jak widzę że kandydatka mówi sensownie, tylko jest źle ubrana, to wiem że w najgorszym wypadku wytłumaczę jej jak ma się ubierać do pracy. Najgorzej jak laska źle wygląda (kusa kiecka, bez stanika, full make up) i w tym samym stylu rozmawiam - to już do niczego się nie nadaje i żadne rozmowy tego nie zmienią....

Paatik napisał(a):

Po pierwsze nie oszukujmy się - elegancja i spodnie rurki tego typu to 2 trochę inne pojęcia. Ale na rozmowie kwalifikacyjnej ważne jest dopasowanie do przyszłego miejsca pracy - jeśli to ma być kawiarnia czy sklep z ciuchami - to jest ok. Jeśli "asystentka zarządu"  to na pewno nie. Plus biała koszula (a może nawet w innym kolorze) będzie ok - byle czysto i odprasowane:) raczej bez prześwitujących topów i wystających ramiączek. Jak zatrudniam, zwracam uwagę na ubiór, ale jak widzę że kandydatka mówi sensownie, tylko jest źle ubrana, to wiem że w najgorszym wypadku wytłumaczę jej jak ma się ubierać do pracy. Najgorzej jak laska źle wygląda (kusa kiecka, bez stanika, full make up) i w tym samym stylu rozmawiam - to już do niczego się nie nadaje i żadne rozmowy tego nie zmienią....

Zgodze sie. PS. A te spodnie ze zdjecia to sa jeansy? Jezeli tak to odpadaja.

Moim zdaniem spodnie na rozmowę są ok.

wszystko zależy jaka to praca, jeżeli sklep z ciuchami albo kawiarnia to może być (chyba że byłyby to jakieś ekskluzywne miejsca)

Pasek wagi

Nie mam pojęcia czy jeansy, wzięłam przypadkowe zdjęcie, aczkolwiek w H&M widziałam czarne rurki i nie był to jeans :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.