22 grudnia 2010, 16:16
na początku pazdiernika kupilam w ccc kozaki, chodzilam w nich nie za często z uwagi na to, ze w listopadzie bylo jeszcze dosc cieplo no i mam jeszcze inna pare butów na zmiane. Dzis zalozylam je do miasta, wiadomo temperatura w gore i mamy odwilż i co za tym idzie buty mi przemiękły, susze je teraz, ale jak juz raz sie to stało to ciągle bede miala mokrą stope a nie chce byc chora i chce miec ciepło w stopki :) czy moge w zwiazku z tym zlozyc reklamacje do ccc? uznają mi? no i chyba ich sie nie da naprawic, dostane nowe?
reklamowala któaś z WAS buty w ccc???
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
23 grudnia 2010, 10:58
>>>>>>>>>>>zeby reklamowac buciki powodu przemiekniecia materialu, buty musza byc WODOODPORNE!
Poniewaz: skora, zamsz, skaj, materialy sztuczne zasze przemiekna.
Zgadzam się.Dodatkowo nie ma sie co dziwic ze buty za ok 100 zł sa mniej wytrzymałe.Niestety ...
>>>>Przemakające zimowe buty to NIEZGODNOŚC TOWARU Z UMOWĄ
W takim razie co drugie buty mają niezgodność towaru z umową.
Prawda jest taka ze reklamacji nie dostaniesz.
A tak w ogóle to najlepiej juz wszystko wytłumaczyła Monisiaa1
Edytowany przez ja12333 23 grudnia 2010, 11:00
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
23 grudnia 2010, 11:07
w sklepach ccc oni chyba nawet nie mają reklamacji, nie chodzi mi o Twój przypadek, a o to, że w tym sklepie nie istnieje reklamacja.
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2108
23 grudnia 2010, 11:17
> w sklepach ccc oni chyba nawet nie mają
> reklamacji, nie chodzi mi o Twój przypadek, a o
> to, że w tym sklepie nie istnieje reklamacja.
dobre
...
a tak pozatym to mam 5 par butów i kazde przemakaja
zaczełam nosic miedzy skarpetkami woreczki
heh
23 grudnia 2010, 11:22
Reklamacja istnieje ZAWSZE, nie ma tak że sklep sobie nie tak wymyślił, że u nich nie ma ;)
W CCC Lasocki są skórzane i zamszowe, zamszowe mam od paru lat - ładnie się trzymają i nie przemakają na śniegu - po kałużach ich nie targałam, impregnowane. Skórzane kupiłam w tym roku, miód malina nawet sól ich nie rusza. Ale wiadomo, cudów nie czynią.
Jeśli, jak mówisz impregnowałaś według przepisu na metce (co będzie Ci ciężko udowodnić, tak samo jak im to, że nie impregnowałaś ;) )
to możesz reklamować, zawsze warto poprosić kierownika jak panienka za ladą odmówi, trochę podyskutować, jakimś mądrym paragrafem zarzucić i postraszyć rzecznikiem praw konsumenta, zwykle to zadziała bo wolą wymienić buty, niż użerać się później z jakimiś kontrolami przy których mogą wyjść inne ich grzeszki ;))) Powodzenia życzę, spróbować zawsze warto.
Co do butów trekkingowych to mają membranę i także należy je impregnować specjalnym środkiem, bo po jakimś czasie przemokną jak każde inne. Nie zgodzę się co do tego, że jest w nich ciepło. Są stworzone do chodzenia i podczas marszu stopa świetnie oddycha, nie poci się i nie marznie. Natomiast takie stanie gdzieś, łażenie po mieście, stanie na przystanku w minusowych temperaturach, wtedy zawsze się solidnie zmarznie w palce, bardziej niż w innych butkach. To dotyczy głównie zmarzluchów, reszta śmiertelników może się tym nie przerażać.
Dobrze jest też zaopatrzyć się do takich butów w specjalną skarpetkę z grubszą podeszwą i palcami. Na błoto i pluchę są jednak idealne a producenci robią teraz tak ładne damskie modele, że można coś znaleźć dla siebie :))
23 grudnia 2010, 11:32
jak znajoma reklamowała kiedyś przemakające kozaki to jej powiedzieli, ze jak chce nieprzemakalne to ma sobie kupić gumofilce...