3 grudnia 2010, 11:55
Witam mam problem
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/rolleyes.gif)
dzis ide do pracy jako hosstesa dostalam stroj ale niestety rozmiar 40 i marynarka i gora jakos ujdzie ale spodnie na mnie wisza.Ja niestety nie posiadam bialych spodni a dol koniecznie musi byc bialy.Mam biale leginsy dlugie z tym ze zawsze je nosilam np pod dluga bluzke czy cos.I tu pytanie co zalozyc?Spodni juz nie kupie bo nie ma nie sezon na biel
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie9.gif)
Jak mslicie lepiej sie meczyc w za duzych spodniach czy moze zalozyc leginsy i myslec o tym ze to nie spodnie i pupe mam na wierzchu?
3 grudnia 2010, 17:37
a nie możesz wziąć grubszej tasiemki i sie jakoś fajnie obwiązać przy tych spodniach? Jakoś nie wyobrażam sobie, że miałabym stać w pracy z prawie gołą pupą ...
3 grudnia 2010, 19:08
No wiesz zależy jaka pupa..jak masz małą i zgrabną to ubierz leginsy i pełne majtki i się nie przejmuj.
Ja z moją pupą na pewno zdecydowałabym się na za duże spodnie
- Dołączył: 2009-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 960
3 grudnia 2010, 21:46
a co do majtek pod biale spodnie to ---nie nakaldamy bialych majtek tylko bezowe wtedy sie nie odznaczaja,tak samo biustonosze pod biale koszule nakladamy bezowe biustonosze o chyba ze jest to zalozone zeby bylo widac odznaczajacy sie bialy stanik
- Dołączył: 2010-11-22
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 180
3 grudnia 2010, 22:47
moim skromnym zdaniem włożyłabym spodnie ale decyzja należy do Ciebie:) w czym się lepiej czujesz to załóż :)
- Dołączył: 2008-10-13
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 1226
4 grudnia 2010, 00:24
znam ten ból, jak pracowałam jako hostessa to albo miałam za duży strój i wyglądałam jak sierota, albo za mały i wyglądałam jakbym buchnęła go młodszej siostrze...z dwojga złego - ubierz pełen strój...przemęczysz się te kilka godzin. chowaj się tylko między regałami przed znajomymi ;) żartuję oczywiście. Ale myślę, abyś poszła w pełnym stroju.
- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
11 lutego 2011, 19:30
Nie patrz na innych tylko na siebie, jak sie sama czujesz w tych ubraniach. Jesli nawet patrza na pupe to przyjmij to jako komplement ze sa zainteresowani niz krytyke czy powod do wstydu. Ja osobiscie lubie kobiety w leginsach i nie uwazam zeby mialy sie czego wstydzic, nawet jelsi widac troche pupe jakby nie patrzec kazdy ja ma taka czy inna ale ma:)