Temat: Trinny&Susannah brytyjskie bezguście opanowuje świat

Na pewno dobrze znacie program emitowany przez TVN Style rodem z Wielkiej Brytanii, popularny już w całej Europie i Stanach. Wiadomo jak się brytyjki ubierają, sama odwiedziłam Irlandię i w zwykłym płaszczyku i spódnicy czułam sie jak gwiazda na tle zapuszczonych dziewczyn w dresach i jak to nazywam "bamboszach". Niewątpliwie brytyjkom ten program pomógł, poznały pare podstawowych zasad dobioru stroju i kolorów i.. i to by było na tyle.

Dzisiaj z mamą oglądałyśmy Trinny&Susannah ubierają Belgię, gdzie na raz metamorfozę miało 20 osób i prawie przy każdym stroju mówiłyśmy że te ciuchy są okropne. Nie mówię że jesteśmy jakimiś wyroczniami, ale one podobno sie na tym znają:/ Kobiety po "metamorfozie" zwykle wychodza odpicowane z pięknym makijarzem i fryzurą ale fatalnie dobranym strojem:/

tu wersja polska, nie wiem czemu te kobiety żyją w przeświadczeniu, że jeśli się taką babkę pod biustem wyciśnie to sie stworzy talię (w edycji belgijskiej padło takie stwierdzenie-oczywiście parafrazując)

naj;epiej wychodzą im metamorfozy szczupłych dziewczyn, ale wiadomo ładnemu we wszystkim ładnie, no może nie tym razem:

zabiłabym jeśli ktoś by w coś takiego ustroił moją mamę zwłaszcza gdyby miała takie łydki i kostki..

ehh..

no ale czego sie spodziewać jeśli same prowadzące mają ciekawy "styl" rodem z szfy swojej córki:

kolejne stwierdzenie z dzisiejszego odcinka mnie podirytowało, które padło w stronę dziewczyny ze spoorą nadwagą "nie musisz ćwiczyć, niemusisz przechodzić na dietę, wystarczy dobrze dobrać ubrania". Taa chrzanić zdrowie, niech żyje samoakceptacja! Nie jestem oczywiście za tym, żeby wszystkie kobiety chodziły zdołowane swoim wyglądem, polubienie swojego ciała to pierwszy krok do tego żeby o nie zadbać.

Jakie są wasze odczucia gdy oglądacie ten program? Czy proponowane stroje się wam podobają? Zachęcam do rozmowy:)

Ojej ta przedostatnia kobieta co wkleiłaś po wyglądała okropnie!!!! Jak sprzątaczka
Pasek wagi

fakt, niektóre kobiety są lepiej ubrane przed 'metamorfozą' , serio. 

 

One ubierają tysiące kobiet. Zdarzają się im wpadki, jak każdemu. Dotyczy to nie tylko Trinny i Susannah, ale też tych z programu "10 lat mniej", czy "Jak się nie ubierać". Lubię oglądać te programy, bo sporo się można nauczyć, niekoniecznie słuchając prowadzących, tylko oglądając skutki metamorfoz. Sama zmieniłam sposób ubierania się i wiele osób zwróciło mi uwagę, że znacznie lepiej i ciekawiej się ubieram. To jednak nie przychodzi z dnia na dzień, trzeba sporo próbować, może to trwać nawet wiele miesięcy. Według mnie jedną z najważniejszych rzeczy poprawiających wygląd, jeśli nie najważniejszą, jest dobra fryzura. Ciuch może być wtedy byle jaki, byle schludny i czysty, zero makijażu. I jeszcze jedno: nie jest najważniejsze, by być trendy, modnym, czy jak się to nazwie. Najważniejsze, by nosić to, w czym nam jest dobrze. Przykład z mojego podwórka. Zauważyłam, że we wszystkich tego rodzaju programach mówią, że dżinsy, to podstawa. A ja ich nie noszę (ewentualnie tylko w domu), bo źle  w nich wyglądam, bez różnicy, jakie są. Muszę mieć eleganckie spodnie w kancik. Dlatego uważam, że trzeba umieć przesiać sobie informacje, które płyną z ekranu.
Pasek wagi
jeju, dwie ostatnie "metamorfozy" - tragiczne!
tylko te polskie metamorfozy wszystkie były straszne:) http://www.groszki.pl/groszki/1,95942,8010568,Jak_Trinny_i_Susannah_odmienily_Polki.html i belgijskie neistety też, wpadki powinny zdarzać się raz na jakiś czas one trzepią na tym niesamowitą kasę, niestety u nich stały sie regułą a dobrze dobrany strój wyjątkiem...  
masz racje od czasu do czasu wpadka tak ale nie ta kobieta w zielonej sukience tragedia ja bym tak nie wyszła oszpeciły ja i tyle , ja bardzo lubie oglądać program Gok Wan , superr z niego gość i jak ubiera to wie co robi a na dodatek leczy dusze i psychike kobiet z ich wstrętu do siebie , pomaga im się zaakceptowac
Pasek wagi
Lubie ich program ale jak objerzłam te polskie metamorfozy to masakra.W sumie tez nie miały dużo czasu na szukanie ubrań a co tu mowic zeby znaleść cos na grubsza osobę ładnego w polskich sklepach to graniczy z cudem najczesciej rozmiarowka kończy sie na 44.Ale nawet te chude tutaj oszpeciły strasznie
moja opinia
Pierwsza pani spodnie ok buty ok ale bluzka podkresla jej brzuch(jej wersja bluzki byla lepsza) i je piersi wygladaja jakby mialy zaraz siegnac ziemi
Druga -Sukienka ujdzie gdyby nie te wzory maskara i ochydne buty
3-Juz lepiej bylo jej dac spodnice i  bluzke dopasowaną marszczona po bokach  do polowy bioder spłaszczylo by jej brzuch i wyszczupliło biodra.Nogi faktycznie strasznie wygladaja
4-buty nie w moim typie ,getry ok ale ta tunika jak pani kucharka szkolna
jak oglądałam ich program z UK to mi się podobało, obejrzałam jak ubierają Belgię, już nie bardzo, ale jak zobaczyłam teraz jak ubrały Polki to się przeraziłam, może 1 na 12 wygląda ok w tym co jej wybrały...może kasa pomieszała im w głowach??albo mają gust jak większość Angielek??!!...
nie lubie ich programu i rzeczywiscie strasznie ubraly te kobiety..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.