Temat: dziewczyny doradzcie

w sobote wybieram sie na zabawe andrzejkową,ubieram brązową sukienkę satynową,no i mam wielki problem z butami,a to dlatego,że muszą być na płaskim obcasie z tego względu, ze mój mąż jest tylko odrobinę wyższy odemnie,i szpilki nie wchodzą  w gre,choć je uwielbiam i wogóle noga jest zgrabniejsza,bardzo Was proszę doradzcie mi jakie mam ubrać buty
Pasek wagi

przez tych facetów to same problemy;D! Nie wiadomo co doradzic. W balerinkach wygląda się jak pingwin. Jakieś sandałki wizytowe może?

a nie możesz nałożyć na malutkim np na "kaczuszce" zawsze to noga ładniej wygląda a dużo wyższa nie będziesz.
ja i tak ubrałabym szpilki :D szczególnie do sukienki. trochę głupio jak wyskoczysz w satynowej sukience i np. w balerinach
moze satynowe baleriny? ;p
wiem,ze w balerinach bym wygladała strasznie,ale z kolei czuje sie bardzo nie komfortowo gdy jestem choć odrobine wyższa od męża
Pasek wagi
A czemu nie ubierzesz tych szpilek? To nic takiego że będziesz troszkę wyższa.
A Twojemu facetowi przeszkadza jak jesteś od niego wyższa? Mój ma jakieś 6 cm więcej niż ja, a sam mnie motywował do kupienia butów na 12 cm obcasie, bo uwielbia długie, zgrabne nogi :P Jeśli mu przeszkadza to kup jakieś niskie obcasy (chociaż ze 4 cm), bo w płaskich do sukienki ciężko dobrze wyglądać, nawet mając ponad 170 cm. 

Mój mąż tez jest tylko trochę wyższy ode mnie i ja zawsze na każda imprezę chodzę w szpilkach, ogólnie bardzo często chodzę w wysokich butach i się nie przejmuję tym że trochę niższy wtedy jest:) a jak jemu to nie przeszkadza (bo mojemu nie) to idź w szpilkach, takich np 5cm:)

ja i tak poszłabym w szpilkach ;d

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.