- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
27 września 2013, 15:23
Witam poproszę o ocenę jak wyglądam w mojej sukni ślubnej ? Ostatnio przytyłam 4 kg , ale jestem w trakcie zrzucania tego - mam nadzieję ze uda mi się zrzucić a potem utrzymać wagę do września przyszłego roku :) Suknie kupiłam ważąc 55 kg teraz mam pól kilo mniej hehe :)
28 września 2013, 00:08
Genialna....super suknia i Ty swietnie w niej wygladasz :-)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
28 września 2013, 00:09
Wyglądasz pięknie w tej sukni, jak Calineczka :)))
28 września 2013, 00:12
nie podoba mi się za bardzo góra i ta wstążka w talii, ale całość wygląda w porządku.
góra sprawia po prostu wrażenie nieco za dużej. te miseczki są za wysoko, jakby była źle dopasowana.
na twoim miejscu upięłabym włosy całkiem, gdyż suknia jest bardzo strojna, a rozpuszczone włosy dodatkowo "obciążają" to jak się prezentujesz.
myślę, że jakby szyja była odsłonięta, to wyglądałoby super :)
bolerko jak dla mnie odpada totalnie.
jednym słowem pozbyłabym się:
wstążki
bolerka
włosy upięła w ładny, ale luźny kok (nie cierpię typowo ślubnych fryzur)
dopasowała górę u dobrej krawcowej :)
28 września 2013, 00:25
suknia to kwestia gustu- jak dla mnie ociera się o kicz, ale innej może się poodobać. To jak Ty w niej wyglądasz, cóż, tak samo, źle nie jest, ale - 5, 6 kg by się przydało, bo ramiona są nieestetycznie otłuszczone.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
28 września 2013, 00:29
wygladasz ladnie choc nie podoba mi sie ta tasiemka w talii. Ja bym jednak nie zakladala takiego tematu po zakupie sukienki skoro i tak juz decyzja jest podjeta. To Ty masz czuc sie w niej jak najpiekniejsza panna mloda, a wiadomo ze nie wszystkim musi sie podobać, bo każda ma inny gust. Negatywne opinie moga sprawic że spojrzysz inaczej na swoją wymarzoną sukienke i poczujesz sie niepewnie. Skoro ją kupilas to znaczy ze Ci sie podoba i tego się trzymaj :)
28 września 2013, 01:41
bolerko zdecydowanie nie nawet do zdjec szpeci cala sukienke. a sama sukienka ladna chcociaz nie moj styltaka " ksiezniczkowa"
- Dołączył: 2012-08-24
- Miasto: Długołęka
- Liczba postów: 1147
28 września 2013, 06:00
Jestem w ciezkim szoku. Wlasnie popatrzylam w Twój pamietanik- ze zdjęc wynika ze jestes bardzo ladna dziewczyna. Natomiast te zdjecia które zalaczylam w sukni slubnej w ogole tego piękna nie pokazuja.
RADY:
- schudnąc koniecznie ( na zdjęciach w sukni dałabym Ci co najmniej 69 kg- a w pamiętniku jestes bardzo zgrabna)
- sciągnąć ten świecidelkowy pasek z sukienki ( przez niego sukienka zalatuje tandetą)
i będzie ok. I uwierz mi - nie jestem uszczypliwa i nie w tym moj cel. Zadalas pytanie, a ja jedynie odpowiadam z serca.
28 września 2013, 07:43
To i ja się wypowiem. Jestem za tym ,żeby pozbyć się bolerka, także nawet do zdjęć odpada. I tego błyszczącego paska w talii też bym się pozbyła. Sama sukienka jest bardzo ładna, Ty też jesteś śliczną dziewczyną i jestem za tym, żeby szyja była odsłoniona, najlepiej spięłabym włosy w jakiś delikatny kok. A makijaż już wiesz jaki zrobisz? I w ogóle kiedy masz ślub? Bo już nie mogę się doczekać.
- Dołączył: 2013-04-04
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 1345
28 września 2013, 08:37
Jak widać, ile ludzi tyle opini... Nie jest to sukienka, którą ja bym wybrała, ale to jak wiadomo kwestia gustu. Nie mniej jednak jest piękna, Ty wyglądasz w niej olśniewająco, pasek który tak większości przeszkadza , w/g mnie jest taką "perełką" tej sukni- nie rezygnuj z niego. Bolerko oczywiście nie pasuje, znajdź coś gładkiego ( nawet do zdjęć). Ja uważam,że wyglądasz szczupło i nie widzę nawet tych 3-4 kg ,które mówisz,że musisz zrzucić. Udanego ślubu .