28 sierpnia 2013, 17:05
Czesc!
Mam kłopot... Otóż jakiś czas temu pokazywałam Wam sukienkę w której wybierałam się na wesele. Wszyscy uznali że jest ok, łącznie z mamą i babcią :) Takze poszłam. Na mnie jest krótsza niż na zdjęciu, ale jakoś bez przesady.... Do połowy uda.
Do tego miałam włosy delikatnie upięte z tyłu, szpilki granatowe jakieś 8cm, czarną torebkę, złotą branzoletkę i wkręcane kolczyki. plus czarny żakiet do kościoła.
No i tu jest problem, otóż okazało się że mama panny młodej uznała ze moja kiecka jest mega wyzywająca i że tak nie wypada.. Pan młody chcąc mnie bronić wywalił, że "Ona jest ze wsi, tam tak chodzą". Zrobiło mi się straaaasznie przykro jak mi to powtórzył ;/
I teraz jestem w kropce.. nie wiem czy na kolejne wesele isc w tej samej sukience, czy szukać czegoś innego bo ta się nie nadaje ( kompletnie inna rodzina : tamto było u przyjaciół mojego faceta, to jest u mojej rodziny ). Do tej pory wydawało mi się, że sukienka wyzywajaca wygląda tak :
![]()
Ale już sama nie wiem ;/
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
30 sierpnia 2013, 19:23
Bardzo ładna i elegancka ta sukienka. Ta kobieta co Ci tak powiedziała albo nie lubi młodych ludzi, albo ubiera się w worki...
7 września 2013, 02:33
Ładna, skromna i elegancka w stonowanym kolorze. Pewnie jesteś szczupła i seksowna, a do tego młoda i to tą starą babę tak zdenerwowało :D