Temat: Białe kozaki...

Mi się białe buty w ogóle nie podobają. I tyle.

Każdy ma swój gust, dla mnie białe buty wszelkiego pokroju są po prostu brzydkie, a kozaki w szczególnści.

.. wg mnie wszystko zależne jest od całokształty, dobranych spodni, makijażu, fryzury.

.. chore jest ocenianie pochopne.. chociażby właśnie po takich butkach..

jak Tobie się podobają, jak marzysz o takich.. to .. sobie je spraw , nie patrz na komentarze innych.

Tylko musisz być na nie gotowa..

A kto daje prawo innym do glosnego komentowania wygladu innych np na ulicy? Moim zdaniem to brak wychowania i chamstwo, mam sie liczyc z czyms takim bo ubiore biale kozaki? Jak widze grubego starego dziada, ktoremu brzuch wylewa sie ze spodni i pol tylka ma na wierzchu to moge sobie pomyslec "ale oblech" ale nie bede glosno komentowac tego i wyrazac swoje zdanie.

Sa inne stroje o wiele gorsze niz biale kozaki. Nie jestem fanka, ale kazdy ma prawo nosic to, co mu sie podoba. Polacy sa spoleczenstwem nietolerancyjnym do szpiku kosci.

> Polacy sa spoleczenstwem nietolerancyjnym
> do szpiku kosci.

Ja się właśnie tak zastanawiam, czy to jest ogólnonarodowe zjawisko, czy my jesteśmy w tej kwestii jednak przodujący. Z opowieści znajomych wiem, że np. Angielki ubierają się (w porównaniu do Polek) raczej "byle jak" tzn. mogą spokojnie wyjść chociażby w dresie do marketu i nikogo to nie dziwi. To samo w Stanach. W Japonii po ulicach większych miast chodzą przebierańcy - i nic - jedynie starsze pokolenie trochę się na to krzywi.

Obawiam się zatem, że mimo tego, iż na pewno ocenianie i wartościowanie tego, co widzimy jest wpisane w ludzką naturę, to jednak my robimy to bardzo bezpardonowo i jesteśmy wybitnie skostniali i nietolerancyjni  :((

Edit: mój kolega dostał łupnia od panów w dresach...za to, że miał "pedalskie" włosy (czyt. dłuższe, do ramion).

sam tekst "Polacy sa spoleczenstwem nietolerancyjnym" jest już przykładem nietolerancji i ograniczenia myślowego

MissAggie natomiast sama zapędziła się w kozi róg. Nikt nie mówił o mówieniu komuś na ulicy obelg a pytanie było o ocenę konkretnych butów.

Jak tu ocenic nie oceniając ?

Skoro autorka pyta, to oczywiste jest, że jej odpowiadamy, nikt nie napisał, że ją wysmieje na ulicy

Sutraa jeżeli chodzi o mój komentarz, to mi bardziej chodzi o formę oceny czyli o przedstawioną stronkę ze zdjęciami.
Akurat ten rodzaj poczucia humoru do mnie nie trafia...robienie i rozpowszechnianie zdjęć w sieci.

Tak jak pisałam wcześniej: ocenianie i wartościowanie jest wpisane w naszą naturę. Warto jednak pamiętać przy tym o dobrym wychowaniu i nie bronić się np. wolnością wypowiedzi czy swobodą oceny (to nie usprawiedliwia chamstwa).

Nie wiem czy ktoś juz poruszył tu ten wątek, ale białe kozaki maja swoją uroczą historię. Zostały rozpowszczechnione w latach '60 wraz z powstaniem piosenki "These boots are made for walking"? W 1966 r. Nancy Sinatra swoim wystąpieniem rozsławiła fenomenalne buty od Beth Levine. Kiedyś to nie był obciach w nich chodzić :)

czesc dziewczyny mam taki problem teraz w swieta bozego narodzenia mam chrzest mojej coreczki i kompletnie nei wiem w co sie ubrac i wyparzylam sobie na allegro biale kozaczki ze skory na obcasie chcialam do tego kupic bialy plaszczyk a pod to? wlasnie mysle albo czarna spodnica i biala koszula +kamizelka albo myslalam o jasnych rurkach ecri no ale one odpadaja bo bez sensu isc w dzinsach kiedy maz zalozy garnitu-pomozcie prosze sprobuje znalezc link na allegro tych kozaczkow i odesle wam poki co aukcje sie juz pokonczyly ale zaraz lukne pozdrawiam i prosze i podpowiedz;-)

Jak dla mnie białe kozaczki wyglądają bardzo ładnie choć sama takich nie noszę, a te obraźliwe komy to penie z zazdrości sa